Dwie niepokojące wiadomości w ciągu 24 godzin. Najpierw ze Stanów Zjednoczonych dociera do Polski informacja o przyjęciu przez amerykańską Izbę Reprezentantów ustawy 447 dotyczącej tzw. mienia bezspadkowego pozostawionego przez ofiary Holokaustu. Potem – z Brukseli – nadchodzą wieści, że unijni komisarze opowiedzieli się za uzależnieniem wypłat środków finansowych z Unii od „przestrzegania praworządności.”
Obie informacje są dla Polski niekorzystne. Mogą bowiem – choć niekoniecznie natychmiast – doprowadzić do wznowienia uspokojonych – jak się dziś wydaje – konfliktów: polsko-żydowskiego oraz polsko-unijnego. Trudność w rozbrojeniu tych konfliktów polega na tym, że druga strona nie zamierza najwyraźniej brać pod uwagę polskich zastrzeżeń, a – jeśli chodzi o kwestie dopłat unijnych – wręcz idzie na starcie. Warto też zaznaczyć, że za oboma tymi sporami kryją się, oprócz polityki, bardzo duże pieniądze.
Problemu zapewne nie byłoby, albo byłby nieco mniejszy, gdyby władza w Polsce należała do spadkobierców Donalda Tuska. Przypominając sobie politykę jego rządu, można założyć, że ustąpiłby przed większością żądań, otrzymując ewentualnie w zamian jakieś niewielkie ustępstwa dla zachowania twarzy, co zostałoby ogłoszone jako wielki sukces. Za to z prawicą kłopot jest podwójny: nie tylko nie ulega sugestiom płynącym z Zachodu, ale na dodatek jest ideologicznie obca tamtejszemu mainstreamowi. „Sukcesu” w stylu Tuska więc raczej nie będzie. I być nie powinno. A co być powinno? Oczywiście negocjacje. Ale one mają sens wtedy, gdy obie strony chcą kompromisu.
Oczekiwanie od Polski kapitulacji może mieć złe konsekwencje. Nie chodzi tu o prawicę czy obecny rząd. Silna presja radykalizuje nastroje, zwłaszcza jeśli jest postrzegana jako niesprawiedliwa i krzywdząca. A to może prowadzić do bardzo groźnego, antyzachodniego zwrotu części społeczeństwa. Idzie bowiem nie tylko o spór polityczny czy finansowy, lecz o zakres polskiej suwerenności. Przykre jest, że blisko 30 lat po upadku Związku Sowieckiego i komunizmu, znowu zmagamy się z tym problemem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/391861-zbyt-silna-presja-zagraniczna-na-polske-moze-doprowadzic-do-bardzo-groznych-konsekwencji-politycznych