Rzecznik TK o zmianie sprawozdawcy ws. wniosku o przesłance eugenicznej: "Wynika z bieżącej pracy Trybunału"

Zmiana sędziego sprawozdawcy w tej sprawie, jak i każdej innej, wynika z bieżącej organizacji pracy Trybunału. Sprawozdawca przygotowuje jedynie wstępny projekt orzeczenia, a termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony

— poinformował KAI rzecznik Trybunału Konstytucyjnego Robert Lubański. Skomentował w ten sposób medialne doniesienia o zmianie sędziego sprawozdawcy przy rozpatrywaniu wniosku o stwierdzenie niekonstytucyjności tzw. przesłanki eugenicznej.

W listopadzie ubiegłego roku prezes TK Julia Przyłębska poinformowała, że wniosek dotyczący aborcji eugenicznej rozpatrywany będzie w pełny składzie sędziowskim. Przewodniczącym składu będzie wiceprezes TK sędzia Mariusz Muszyński, a ona sama będzie sprawozdawcą w tej rozprawie. W międzyczasie doszło jednak do zmiany sprawozdawcy, o czym zawczasu nie poinformowano na stronach Trybunału. W mediach pojawiła się informacja o „cichej” zmianie na tej funkcji.Rzecznik prasowy Trybunału Konstytucyjnego Robert Lubański wyjaśnił KAI, że: „Zmiana sędziego sprawozdawcy w tej sprawie, jak i każdej innej, wynika z bieżącej organizacji pracy Trybunału”.

Sędzia sprawozdawca przygotowuje jedynie wstępny projekt orzeczenia, a każdy członek składu orzekającego ma jeden równy głos. Sędziowie Trybunału w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli

— dodał Lubański.

Jednocześnie rzecznik TK przypomniał, że sprawa wniesiona przez grupę posłów (o sygnaturze K 13/17) rozpoznawana jest w pełnym składzie 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Przewodniczącą składu orzekającego jest prezes TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą sędzia TK Justyn Piskorski. Nie został wyznaczony termin rozprawy

— poinformował Lubański.

Wniosek został złożony w październiku ubiegłego roku przez posła Bartłomieja Wróblewskiego (PiS) w imieniu 107 posłów, którzy podpisali się pod skargą do TK. We wniosku poseł pyta o to, czy możliwość przerywania ciąży ze względu na chorobę dziecka - zapisana w ustawie z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - jest zgodna z kilkoma artykułami Konstytucji RP. Chodzi o art. 30 (przyrodzona i niezbywalna godność człowieka), art. 32 (równe traktowanie przez władze publiczne) i art. 38 (gwarancje prawnej ochrony życia dla każdego człowieka), a także art. 2, mówiący o tym, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, a w szczególności przyporządkowaną tej zasadzie zasadą określoności przepisów prawa.

Trybunał Konstytucyjny nie jest zobligowany do zajęcia się wnioskiem w konkretnych ramach czasowych. Nie ma przepisów, które by tę kwestię regulowały. Nie mówi o tym ustawa z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed TK.

PZ/KAI