Wojna wypowiedziana przez środowisko aktorskie części Polaków jest trudna do zrozumienia. O ile można zrozumieć różnicę w poglądach, bo ta w każdym demokratycznym państwie jest po prostu normalna, o tyle okazywane od ponad dwóch lat obrzydzenie, pomieszane z głęboką pogardą środowiska artystycznego w stosunku do wyborców PiS po prostu nie mieści się w głowie.
Czytaj także:
Żałosne! Cielecka „pozuje” przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej: „Ktoś wie co to za schody???”
Ostatnio, znana z niechęci do obecnie rządzących, aktorka, Magdalena Cielecka zamieściła na swoim oficjalnym profilu na Instagramie zdjęcie z Pomnikiem Ofiar Katastorfy Smoleńskiej za jej plecami. Zdjęcie opatrzyła pytaniem: „ktoś wie, co to za schody?” oraz m.in. hasztag „oczom nie wierzę”. Pod tym wpisem pojawiło się wiele krytycznych uwag pod adresem pani Cieleckiej i pewnie niebawem ta sama aktorka weźmie udział w jakiejś audycji poświęconej hejtowi w sieci, dzieląc się swoim nieszczęściem w związku z falą nieprzychylnych komentarzy, jaka się na nią wylała. Po co jednak w ogóle tego typu demonstracja? Czy artysta, osoba teoretycznie obdarzona wyższym poziomem wrażliwości niż reszta społeczeństwa, nie jest w stanie zrozumieć jak wielu osobom zadała cierpienie? 96 ofiar katastrofy, każda z nich miała rodzinę, przyjaciół. Poza tym zginęły osoby publiczne, darzone szacunkiem, łatwo więc dotknąć tych, którym były bliskie. W katastrofie zginęli ludzie ze wszystkich stron sceny politycznej. Czy naprawdę dorosły człowiek nie potrafi przewidzieć konsekwencji swoich słów i czynów? Być może niechęć wobec konkretnej grupy wyborców, a szerzej - myślących w określony sposób Polaków, okazała się silniejsza niż zdolność racjonalnego myślenia.
Nacechowane niechęcią (bo przecież nie niewiedzą) zachowanie aktorki zaskakuje tym bardziej, że ta sama Magdalena Cielecka całkiem niedawno była bohaterką „Newsweeka” , w którym ona i jej partner skarżyli się na antysemityzm grasujący w Polsce, nieżyczliwe spojrzenia i komentarze. I teraz ta wrażliwa na spojrzenia i komentarze aktorka sama sieje nienawiść. Gdzie tu sens, gdzie logika? A może tak odrobinę tolerancji dla tragedii innych? Czy naprawdę nie można sobie było odpuścić tego foto-komentarza? Tym bardziej, że taki kształt pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej, to lata starań. Ten pomnik upamiętnia wszystkich, którzy byli na pokładzie, nikogo nie wyróżniając. Na prawdę tak trudno to zrozumieć. Tak trudno uszanować pamięć tych, którzy odeszli? Byle dokopać tym, których się nie lubi, byle zdobyć poklask środowiska. Smutne, bardzo smutne.
Podobnie jak to, że artyści, którzy tak chętnie atakują beneficjentów 500 plus (ostatnio Jerzy Stuhr) czy szerzej Polaków, którzy im wybrali nie tę władzę, której oni by sobie życzyli. Szeroka grupa artystów wydaje się nie brać pod uwagę faktu, że ci Polacy, którymi oni tak gardzą byli adresatami filmów czy przedstawień teatralnych, które owi artyści współtworzyli. Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie kina, sztuki, teatru tak lekko i chętnie wykluczają z grona swych odbiorców kilka milionów ludzi. Jednocześnie tak wiele mówiąc o tolerancji…
Czytaj także:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/391464-co-z-tymi-elitami-czemu-wciaz-tak-sie-obnosza-ze-swoja-niechecia-wobec-czesci-rodakow