Patryk Jaki jest na pewno politykiem, który ma sporą energię i determinację, ale martwię się, że niestety ta determinacja na końcu przynosi złe owoce jak chociażby w przypadku ustawy o IPN
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Rafał Trzaskowski, poseł Platformy Obywatelskiej.
wPolityce.pl: Wszystkie znaki na niebie wskazują, że to Patryk Jaki będzie Pana przeciwnikiem w boju o Warszawę.
Rafał Trzaskowski: Poczekajmy na oficjalny komunikat w tej sprawie. Jak widać Prawo i Sprawiedliwość miało przez ostatnie miesiące problem z wyborem kandydata, który będzie walczył o urząd prezydenta w Warszawie.
Jeżeli jednak będzie to wiceminister sprawiedliwości, to jakie cechy mocne cechy Patryka Jakiego by Pan wymienił?
Patryk Jaki jest na pewno politykiem, który ma sporą energię i determinację, ale martwię się, że niestety ta determinacja na końcu przynosi złe owoce jak chociażby w przypadku ustawy o IPN.
Tymczasem, pojawiają się zarzuty, że Pańskie spotkania z mieszkańcami Warszawy, to kampania wyborcza.
To jest absurd. Pytanie, czy ci sami ludzie, którzy formułują tego typu zarzuty, pytają się o dzisiejszy objazd polityków Prawa i Sprawiedliwości po całej Polsce. Czy to jest kampania wyborcza? Moje spotkania, to jest po prostu rozmowa z obywatelami. Tak samo prezydent Andrzej Duda miesiące przed kampanią wyborczą, jeździł, spotykał się, rozmawiał. Kampania, która jest zakazana, to agitacja wyborcza, a nikt dzisiaj żadnej agitacji wyborczej nie prowadzi. Jest rozmowa z warszawiakami o ew. propozycjach programowych i nie jest to niedozwolone, ale wręcz jest obowiązkiem polityka, żeby spotykać się wyborcami.
Koalicja Obywatelska zawiązana. Czy ma Pan jeszcze nadzieję, że dołączy do Was lewica?
Chodzi o rozmowę z całą lewicą, nie tylko z SLD, które de facto jest najsilniejszym podmiotem po tamtej stronie sceny politycznej, ale także z Inicjatywą Polską. Jest także wiele „wolnych elektronów” po stronie lewicowej. Życzyłbym sobie, aby ta koalicja była jak najszersza.
Z kolei Robert Biedroń ogłosił się liderem opozycji, bo „skoro nie Schetyna i nie Tusk”, to prezydent Słupska.
Mogę same dobre rzeczy powiedzieć o Robercie Biedroniu. Widać, że nastrój mu dopisuje.
Media donoszą, że Jacek Wojciechowicz, b. wiceprezydent Warszawy, ma po weekendzie majowym ogłosić swój start w wyborach na prezydenta Warszawy. Zaskoczenie?
Nie wiem, czy jest to zaskoczenie. Chciałbym, aby kandydatów nie było, aż tak wielu, ale z drugiej strony warszawiacy będą mieli w kim wybierać.
not. Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/391331-nasz-wywiad-trzaskowski-o-walce-o-warszawe-i-sporach-w-opozycji-jaki-ma-spora-energie-i-determinacje-biedroniowi-nastroj-dopisuje