Pod Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie odbywają się dziś uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wybuchu powstania. W uroczystościach uczestniczy m.in. prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Głowa państwa ma również uczestniczyć w wieczornym koncercie „Łączy nas pamięć”. Na ulicach Warszawy będą rozdawane papierowe żonkile.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 75 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim. „Są takie piękne słowa: godność, człowieczeństwo. Tego broniliśmy”
RELACJA NA ŻYWO:
19:00 Prezydent Duda oddał hołd powstańcom z warszawskiego getta
19 kwietnia upamiętniamy powstanie w warszawskim getcie. Jego bolesna, heroiczna historia uczy nas, że walka o dobro zawsze jest warta ofiary - podkreślił na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Podczas drugiej wojny światowej Żydzi i Polacy byli ofiarami niemieckiego reżimu nazistowskiego i walczyli przeciwko niemu z wielką odwagą. Chwała BOHATEROM!
—napisał prezydent.
17:46.
Na terenie dawnego getta warszawskiego, w którym Żydzi 75 lat temu podjęli bohaterską walkę z Niemcami, odsłonięto „Drzewo Łez”. To żywy pomnik - wierzba płacząca, która od czwartku na pl. Grzybowskim upamiętnia żydowskie i polskie matki ratujące dzieci.
Ta wierzba to płacz matek, to korzenie, które naród żydowski zapuścił na polskiej ziemi, to nowe pędy i liście - kolejne pokolenia Żydów i Polaków, którzy żyją na tej ziemi, odwiedzają ją, którzy powinni o tym pamiętać. Irena Sendlerowa żałowała, że nie zdążyła napisać książki o kobietach, których dzieci ratowała. Trzeba o tym mówić, by już nigdy, żadne matki nie musiały takich dramatów przeżywać
— powiedziała Gołda Tencer, dyrektor Teatru Żydowskiego i założycielka Fundacji Shalom.
W uroczystości odsłonięcia drzewka, które od czwartku rośnie na skwerze w pobliżu Kościoła Wszystkich Świętych, wzięli udział m.in. przedstawiciele gminy żydowskiej w Warszawie, w tym rabin Michael Schudrich, polscy Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata, lokalne władze, duchowni oraz licznie przybyli mieszkańcy stolicy. Obecny był także Zygmunt Rolat, przedsiębiorca i filantrop z USA, który od wielu lat działa na rzecz dialogu polsko-żydowskiego.
15:41. Obchody odbywają się również poza granicami Polski.
15:40. Udział w obchodach 75. rocznicy powstania w getcie warszawskim mają być przede wszystkim budowaniem wspólnoty - wspólnoty tych wartości, za które oddawali życie powstańcy getta, jak również i Polacy, którzy niewiele później też ginęli w Powstaniu Warszawskim - powiedział PAP bp Mieczysław Cisło.
To są nasi obywatele, nasi sąsiedzi i nasi starsi bracia w wierze. Jeżeli bracia ginęli, to z naszej strony jest i cierpienie, i solidarność
— podkreślił.
15:37. Hołd powstańcom oddał - pod pomnikiem i w przestrzeni wirtualnej - ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Jonathan Knott.
15:36. W sieci nie brakuje wyrazów solidarności między dwoma narodami.
15:33. Uroczystości rocznicowe odbywały się nie tylko w Warszawie. Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów oraz Gmina Wyznaniowa Żydowska zorganizowały własne obchody w Katowicach.
13:33. Trwa uroczystość składania kwiatów przez najwyższych przedstawicieli państwa.
13:27. Nastąpi ceremonia złożenia wieńców.
13:11. Odczytany zostanie Apel Pamięci.
13:08. Przedstawiciele Kościołów i naczelny rabin Polski odmawiają wspólnie modlitwę słowami psalmu 130 „Z głębokości wołam do Ciebie Panie”.
12:40. Przed pomnikiem Bohaterów Powstania w Getcie przemawia Ronald Lauder przewodniczący Światowego Kongresu Żydów.
Podkreślił, że powstańcy w warszawskim getcie byli świadomi, że nie będą mogli pokonać armii niemieckiej. Nawiązał również do pomnika, który znajduje się przy ul. Miłej 18 w Warszawie, w miejscu zbiórki powstańców.
Uważam, że ten pomnik powinien być większy, to powinien być pomnik narodowy i wszyscy młodzi ludzie w tym kraju powinni odwiedzać ten pomnik, żeby wiedzieć, co się tutaj wydarzyło
— mówił.
Lauder podkreślił, że powstańcy w getcie warszawskim woleli walczyć przeciwko opresji, niż poddać się. Jak ocenił, polscy Żydzi pokazali wówczas niezwykłą odwagę, która - jak dodał - jest trudna do zrozumienia dla wielu ludzi.
Przewodniczący Światowego Kongresu Żydów nawiązał również do obchodzonej w czwartek 70. rocznicy powstania państwa Izrael.
Państwo izraelskie podniosło się z popiołów, Żydzi podnieśli się (…) i osiągnęli swoje marzenie sprzed 2000 lat, aby mogli ustanowić państwo Izrael i to po pięciu latach walki w Warszawie. Uważam, że ten heroizm i odwaga Polaków żydowskiego pochodzenia, którzy przeciwstawili się nazistom zainspirowała przyszłe pokolenia obrońców Izraela
— powiedział.
Lauder zaznaczył, że walki przeciwko nazistom w Warszawie nie skończyły się wraz z powstaniem w getcie.
Był kolejny rozdział, który został napisany w Warszawie, o którym musimy pamiętać. Zaledwie rok po tym, jak mała grupka Polaków żydowskiego pochodzenia powstała przeciwko Niemcom, całe polskie podziemie rozpoczęło walki przeciwko nazistom - były to jedne z najbardziej brutalnych walk podczas całej wojny i musimy oddać szacunek tym dzielnym wojownikom 1944 r.
— mówił.
Kiedy sowiecka armia stanęła u bram Warszawy, polskie podziemie składające się z katolików i tych pozostałych Polaków żydowskiego pochodzenia powiedziano im - armia czerwona - aby powstali przeciwko okupantowi niemieckiemu i zrobili to, ale zostali także oszukani. Józef Stalin wiedział, że to byli jedni z najlepszych żołnierzy w Polsce, dlatego chciał ich zniszczyć, aby Sowieci mieli łatwiejszy dostęp i mogli okupować Polskę
— dodał.
W całej Europie były odważne osoby nieżydowskiego pochodzenia, ryzykujące życiem, by ratować żydowskie rodziny
— zaznaczył, wspominając również o tych, którzy „oszukiwali” Żydów, by zabrać ich dorobek.
Musimy skupić się na tym, co nas łączy, na przyjaźni i na prawdzie. Jesteśmy tutaj by pamiętać o tych więziach. (…) Ciemiężcy nie odeszli. Potrzebujemy siebie bardziej niż kiedykolwiek - Żydzi, katolicy, Polacy, Amerykanie, wszyscy wolni ludzie - by powstać i upewnić się, żeby nasze dzieci nigdy nie doświadczyły tego horroru, który miał miejsce 75 lat temu
— mówił przewodniczący Światowego Kongresu Żydów.
Boże błogosław Polskę!
— zakończył przemówienie Ronald Lauder.
12:35. Przemawia ambasador Izraela w Polsce Anna Azari:
Dzisiaj przypadają dwie rocznice: 75. powstania w Getcie i 70. powstania państwa Izrael. Te dwa wydarzenia łączy pojęcie walki o godność i wolność
— zaznaczyła ambasador.
Odwaga tych młodych ludzi z warszawskiego getta była inspiracją dla 600 tys. żydowskich mieszkańców Palestyny, którzy w 1947 r. zostali zmuszeni do walki z przeciwko wielomilionowym krajom arabskim. Wśród nich było wielu ocalałych z Zagłady
— mówiła.
Odwaga była potrzebna też Dawidowi ben Gurionowi, urodzonemu w Płońsku, żeby w prawie beznadziejnej sytuacji podjąć decyzję o ustanowieniu państwa Izrael. Odwaga była potrzebna 600 tys. mieszkańcom tego małego kraju, żeby w latach 50 przyjąć ponad milion żydowskich uchodźców z Europy i z krajów arabskich
— powiedziała ambasador Izraela.
Odwaga jest teraz potrzebna Izraelczykom, by mogli zachować wartości demokracji w stanie ciągłego zagrożenia
— dodała Anna Azari.
CZYTAJ WIĘCEJ: Anna Azari: „Mój kraj, radośnie dziś świętujący niepodległość, pochyla głowę przed bohaterami getta warszawskiego”
12:12. Głos zabiera Prezydent RP Andrzej Duda. Witając gości, podkreślił obecność bohaterów:
Bohaterowie Powstania w Getcie Warszawskim, ocaleni Sprawiedliwi wśród Narodów świata, bohaterowie tamtych czarnych czasów
— mówił.
Kiedy popatrzymy wokół nas, na tę część Warszawy, to błyskawicznie można zauważyć, że wszystkie budynki, które wokół się znajdują, są zbudowane po 1945 r. Tu nie ma wokół żadnego budynku, który istniałby przed II Wojną Światową. Niemcy niszcząc powstańców w getcie warszawskim, niszcząc resztki społeczności żydowskiej, którą tutaj zgromadzili, przeszli do zniszczenia także tych resztek kamienic, które tutaj pozostały. W 1944 roku była tutaj pustynia i obóz „Gęsiówka”
— powiedział prezydent.
Tak jak zamiarem i planem ich było zniszczenie narodu żydowskiego, tak samo konsekwentnie starali się zniszczyć wszelkie pamiątki po narodzie żydowskim. Tą pamiątką była przecież część Warszawy
— dodał.
W 1940 roku Niemcy rozpoczęli w Warszawie tworzenie getta dla społeczności żydowskiej. W jaki sposób ludzi narodowości żydowskiej identyfikowali? W prosty: według swojego faszystowskiego prawa III Rzeszy. Wymazali Polskę i tutaj była III Rzesza. Kierowali się swoim bandyckim prawem
— podkreślał prezydent.
Poza egzekucjami to własnie to stłoczenie ludzi było sposobem na realizację planu Zagłady. Ludzie umierali na ulicach z chorób i głodu. To był codzienny widok getta warszawskiego. Powstanie w getcie wybuchło wtedy, kiedy Żydów było tu w getcie znacznie mniej. (…) Pozostali zostali zamordowani, albo popędzeni na Umschlagplatz, skąd wywieziono ich do obozu zagłady w Treblince
— przemawiał.
To własnie wtedy, widząc tę nieuchronną zagładę, młodzi ludzie z ŻOW i ŻZW zdecydowali się stanąć do nierównej walki. 9 kwietnia 1943 r. rozpoczęli powstanie, pierwsze wielkie powstanie miejskie w czasie II wojny światowe
— przypomniał Andrzej Duda.
Czy to powstanie miało militarne cele? Czy chcieli osiągnąć konkretne cele? Czy chcieli zwyciężyć? Nie. To powstanie nie miało celu militarnego.To było powstanie ludzi, którzy zachowali godność i którzy zdecydowali, że tę godność zachowają do końca i zginą z bronią w ręku. Dumnie stanęli po to, by pokazać Niemcom, że nie dadzą tak łatwo się podeptać. Czy myśleli, że zostaną bohaterami? Na pewno o tym nie myśleli. Ale dziś my wszyscy pochylamy głowę przed ich bohaterstwem, męstwem, determinacją i odwagą
— mówił.
Zginęli, bo większości taki był ich los, za godność, za wolność, ale w naszym poczuciu walcząc także i za Polskę, bo byli polskimi obywatelami
— podkreślił prezydent.
Dlatego apelowały o pomoc dla nich władze polskiego państwa podziemnego, gen. Sikorski na falach BBC (…) To dlatego przybył tutaj do warszawskiego getta Jan Karski jako emisariusz rządu londyńskiego. Dlatego strzały było słychać także za murami getta na ulicach Warszawy. (…). Pod murami getta zginęli w walce z Niemcami także Polacy, żołnierze AK. Spora część broni, z którą w ręku walczyli żołnierze powstania w getcie, była bronią przekazaną przez Polaków, członków AK i GL
— przypominał Andrzej Duda.
To pewnie dlatego na placu Muranowskim, jak wspominano, wisiały dwie flagi: biało-niebieska narodu żydowskiego i biało-czerwona narodu polskiego. Polskiego państwa w sensie polityczno-geograficznym nie było, ale byłe polskie władze na emigracji i byli Polacy, którzy pomagali Żydom, traktując ich jako swoich współbraci. Dlatego jestem przekonany, że tak jak Polakom, tak Żydom - obywatelom polskim - ogromnie zależy na tym, by prawda historyczna była jedna. Prawda o ich bohaterstwie ich niezłomności ale także i postawie wszystkich, którzy byli wokół nich
— mówił.
I dlatego jestem przekonany, że gdy ktoś mówi o odpowiedzialności polskiego państwa, czy współodpowiedzialności za Holokaust, to rani nie tylko Polaków, ale także Żydów-polskich obywateli, także pamięć tych, którzy zginęli pod polską i żydowską flagą. Rani nie tylko dlatego, że jest oszczerstwem i zniewagą, ale rozmywa także odpowiedzialność ich morderców - niemieckich nazistów
— zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Dziś to dzięki bohaterstwu powstańców Izrael ma dziś wspaniałą i silną armię. To oni są wzorami i bohaterami dla izraelskich żołnierzy. Ale oni są bohaterami obydwu naszych krajów. I także tu w Polsce, nigdy nie zapomnimy ich męstwa, bohaterstwa, poświęcenia i odwagi. Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamieć ofiarom Powstania Getta Warszawskiego
— zakończył przemówienie Prezydent RP.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ważne słowa! Prezydent Duda: „Bohaterowie Powstania w Getcie zginęli pod żydowską i polską flagą”
12:00. Rozpoczęły się główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta i premiera. Odbywają się one przed Pomnikiem Bohaterów Getta - monumencie wzniesionym na warszawskim Muranowie, gdzie w kwietniu i maju 1943 r. toczyły się walki powstańców z Niemcami.
W całym mieście punktualnie w południe zawyły syreny i wybrzmiały kościele dzwony.
11:10. Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził cmentarz żydowski w Warszawie na ul. Okopowej, gdzie pochowani są powstańcy getta warszawskiego. Prezydent złożył kwiaty przed pomnikiem Bundowców i Cukunftowców, a także przed macewą Stefana Władysława – symbolicznym grobie Pawła Frenkla i żołnierzy Żydowskiego Związku Wojskowego. Towarzyszący prezydentowi Naczelny rabin Polski Michael Schudrich odmówił modlitwę.
Wśród żołnierzy Żydowskiej Organizacji Bojowej spoczywa Marek Edelman - jeden z przywódców powstania 1943 r. i jeden z nielicznych ocalałych.
Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 r. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc walce, słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych.
W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja w schronie przy ul. Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy. Nielicznym powstańcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta.
Z okazji 75. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim, Kancelaria Prezydenta RP, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz marszałek Sejmu Marek Kuchciński złożyli na Twitterze hołd jego bohaterom.
Kancelaria prezydenta umieściła na Twitterze wpisy w języku polskim, hebrajskim i angielskim:
Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamięć poległym! #ŁączyNasPamięć #Getto1943.
Dodano także zdjęcie przedstawiające gwiazdę Dawida, a w tle ruiny getta warszawskiego.
Z kolei KPRM udostępnił na swoim profilu społecznościowym grafikę z żonkilem, który stał się symbolem wydarzeń z wiosny 1943 r.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński również zamieścił na Twitterze zdjęcie przedstawiające papierowy żonkil, podpisując je hashtagiem „#ŁączyNasPamięć”.
W Warszawie - mieście dwóch Powstań, 75lat temu wybuchło Powstanie w Getcie. Zdeptani Żydzi chcieli pomścić zbrodnie Holokaustu i odzyskać nadzieję na ludzką, społeczną i narodową godność. Zginęli, ale pozostali żywi w naszej pamięci! Cześć i chwała Bohaterom
— napisał Marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Dziś przypada 75. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim. Oddajmy cześć Bohaterom! #Żonkile #GettoWarszawskie #PowstanieWGetcie
— czytamy na profilu MSWiA.
Z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim po godz. 9 na Zamku Królewskim rozpoczęła się uroczysta sesja Rady Warszawy. Tytuły honorowych obywateli stolicy otrzymają Halina Birenbaum, Krystyna Budnicka i Marian Turski.
Na początku marca br. Rada Warszawy zdecydowała, że w dniu rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim przeprowadzi uroczystą sesję, na której tytuły Honorowych Obywateli Warszawy otrzymają: polsko-izraelska pisarka ocalona z Holokaustu Halina Birenbaum; Krystyna Budnicka ze Stowarzyszenia Dzieci Holokaustu oraz historyk i dziennikarz żydowskiego pochodzenia, więzień KL Auschwitz Marian Turski.
W uroczystości na Zamku Królewskim wzięli udział udział m.in.: prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, jej zastępcy, stołeczni radni, przedstawiciele środowisk i fundacji żydowskich, przedstawiciele ambasady Niemiec, przybyła także ambasador Izraela Anna Azari, duchowni i parlamentarzyści.
Podczas uroczystości wręczenia tytułów Honorowego Obywatela Miasta Warszawy, na uroczystej sesji Rady Miasta, prezydenta stolicy dziękowała za to, że tytuły te przyznano osobom, które były świadkami tragicznej historii Holokaustu.
Podkreślała, że tych świadków jest coraz mniej.
Gdy mówimy, że jest 75. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim, to musimy mieć świadomość, że ich będzie coraz mniej, dlatego każdy, każdy świadek jest tak cenny
— mówiła.
Jedni ginęli, drudzy zostali, by świadczyć o historii
— powiedziała.
Gronkiewicz-Waltz podkreślała, że te świadectwa są potrzebne tym bardziej, by tak straszna historia nigdy się nie powtórzyła.
Te duchy mają skłonność do odradzania się, trudno wytłumaczalną; a my mamy nie pozwolić, by się odrodziły
— podkreślała prezydenta Warszawy.
Przypomniała, że w czasie, gdy zamknięto bramy warszawskiego getta, na niewielkiej przestrzeni stłoczono ponad 30 proc. mieszkańców miasta, w tym prawników, lekarzy, naukowców, artystów, ale i dzieci. Podkreśliła, że niewielu z nich doczekało wybuchu powstania.
Dzisiaj honorowymi obywatelami naszego miasta zostali: pani Halina Birenbaum, Krystyna Budnicka i pan Marian Turski. Znamy ich. I dziś, w dniu 75. rocznicy tego powstania chciałam przypomnieć, że zamknięci w getcie, walczący bez żadnej nadziei na ocalenie, byli przede wszystkim warszawiakami
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cyniczna gra HGW przy okazji rocznicy powstania w getcie: „To wraca, demony antysemityzmu powstają!”
Apelowała, by dla ich pamięci co roku przypinać sobie żonkile i co roku ich wspominać.
Przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) zaznaczyła, że „gdy mówimy o Warszawie dwóch powstań - to mówimy na ogół o dorosłych, podczas gdy to dzieci były w tym czasie bezbronne”. Ona zatem - dodała - chce powiedzieć o bohaterstwie bezbronnych dzieci. Podkreślała, że osoby, które zostały w tym roku uhonorowane tytułem Honorowego Obywatela Warszawy są właśnie „cudem ocalałymi dziećmi getta”, które dziś dbają, by pamięć o strasznym czasie Holokaustu nie zginęła.
Z kolei poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział w radiu WNET, że jako przewodniczący polsko-izraelskiej grupy parlamentarnej, złożę wieniec pod Pomnikiem Bohaterów Getta.
ak/PAP/Twitter/Prezydent.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390924-relacja-laczy-nas-pamiec-uroczystosci-upamietniajace-bohaterow-powstania-w-getcie-warszawskim