Ten przekręt miał kosztować polskie państwo nawet 18 milionów złotych! Śledczy z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, po drobiazgowym i niezwykle żmudnym śledztwie rozbili międzynarodową grupę przestępczą, która w Polsce bogaciła się na oszustwie, polegającym na wyłudzeniu podatku VAT!
W ostatnich dniach zatrzymano 13 osób w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Warszawie o sygn. akt RP II Ds. 13.2016 prowadzonym przeciwko członkom międzynarodowej grupy przestępczej, osiągającej korzyści majątkowe z przestępstw karnych oraz karnych skarbowych związanych z importem folii stretch. Śledztwo to prowadzone jest pod nadzorem Wydziału II do Spraw Przestępczości Finansowo – Skarbowej Prokuratury Regionalnej w Warszawie z Delegaturą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie, Mazowieckim Urzędem Celno – Skarbowym w Warszawie oraz Biurem Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji Wydział w Gdańsku.
– informuje nas Prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Na czym polegał przekręt? Z ustaleń śledczych wynika, że wprowadzano do obrotu na terenie kraju folii stretch bez zapłacenia należnego podatku VAT w stawce 23%, co następowało za pośrednictwem zorganizowanej sieci spółek, tzw. „znikających podatników”. Grupa działała w okresie od kwietnia 2014 roku do końca lutego 2016 roku w Warszawie, Gdańsku, Pruszczu Gdańskim, Wrześni a także w innych miejscach na terenie Polski jak też Łotwy, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej.
Grupa kontrolowała sieć powiązanych ze sobą podmiotów zajmujących się importem i obrotem na terytorium Polski folii stretch, które wykorzystano w procederze tzw. „karuzeli podatkowej”.
**Folia była kupowana od podmiotów z Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a następnie wprowadzana do obrotu w Polsce, co następowało przy wykorzystaniu mechanizmu fikcyjnych transakcji, do których miało dochodzić pomiędzy podmiotami pełniącymi rolę tzw. „znikających podatników”. Folię transportowano do Europy drogą morską, gdzie była przedmiotem odprawy celnej w Niemczech i w Holandii z zastosowaniem procedury, która pozwala na przywóz towaru spoza Unii Europejskiej oraz jego dostarczenie do innego państwa członkowskiego Unii w ramach dostawy wewnątrzwspólnotowej, zwalniającej z zapłaty podatku VAT w momencie odprawy celnej. Podmioty nabywające towar w postaci folii stretch zobowiązane były do rozliczenia zakupów w ramach dostaw wewnątrzwspólnotowych, jednak pomimo tego obowiązku, pierwsi nabywcy folii, którzy pełnili funkcję tzw. „znikających podatników”, spółek „słupów”, nie ujawniali transakcji wewnątrzwspólnotowych, co powodowało wprowadzenie na terytorium kraju towaru bez zapłacenia podatku VAT.
– informuje nas Prokuratura Regionalna w Warszawie.
Co dalej działo się z „trefnym” towarem? Bezpośrednio po odprawie celnej, folię transportowano do magazynów w Pruszczu Gdańskim oraz Gdyni, skąd trafiała do finalnych odbiorców krajowych będących kontrahentami ustalonej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadającej siedzibę w Warszawie, która odgrywała kluczową rolę w badanym procederze. Śledztwo wykazało, że towar sprowadzany z krajów arabskich był w rzeczywistości nabywany przez jedną spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością działającą na terenie Polski, która sprzedawała go krajowym odbiorcom, natomiast łańcuch powstałych podmiotów gospodarczych kontrolowanych przez grupę przestępczą oraz wytworzona nierzetelna dokumentacja, służyła wykazaniu, że w transakcjach brały udział inne spółki. Nabycie towaru następowało bez uiszczenia należnego podatku VAT oraz z wykorzystaniem sieci spółek pełniących rolę „znikających podatników”.
Inkryminowane działania służyły wprowadzeniu w błąd organów skarbowych dla ukrycia rzeczywistego pochodzenia przedmiotu transakcji w postaci folii stretch oraz wykazaniu, że zapłacenie należnego podatku VAT nastąpiło na wcześniejszym etapie obrotu.
– informuje nasz portal rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Śledczy rozpracowali też skomplikowaną strukturę mafijną, na której oszuści oparli swój proceder. Osobami kierującymi grupą na terenie Polski i zarazem jej głównymi organizatorami była obywatelka Łotwy oraz obywatel Tunezji, którzy wydawali polecenia innym członkom grupy, zajmującym hierarchicznie niższe miejsce w jej strukturze. Zgromadzone dowody pozwoliły na ustalenie, że kierujący grupą kontrolowali między innymi płatności, cenę i dostawy towaru z zagranicznych źródeł oraz jego dystrybucję na terenie Polski.
Członkami grupy byli obywatele Łotwy, Egiptu, Ukrainy, Tunezji oraz Polski, spośród których część posługiwała się nieprawdziwymi danymi osobowymi. Osoby te były odpowiedzialne za realizację poleceń wydawanych przez kierujących grupą, tj. powoływanie nowych podmiotów gospodarczych, organizowanie magazynów, sprzedaż towaru, rekrutację pracowników oraz utrzymywanie kontaktów z centrami logistycznymi i kontrahentami.Zatrzymania nastąpiły na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz przy udziale funkcjonariuszy Mazowieckiego Urzędu Celno – Skarbowego w Warszawie. Czynności te przeprowadzono w różnych miejscach w Polsce – w tym w Warszawie, Mińsku Mazowieckim, Pruszkowie, Gdańsku i Pruszczu Gdańskim.
– informuje nas Prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Zatrzymanym Prokuratura zarzuca między innymi organizowanie na terenie Polski sieci spółek wykorzystywanych w ramach ujawnionego procederu jako podmioty pozorujące udział w obrocie gospodarczym, rekrutowanie osób, nadzorowanie ich pracy i zaopatrywanie w sprzęt komputerowy, koordynowanie i kontrolowanie transportu towarów na terenie Polski, organizowanie zaplecza biurowo - magazynowego dla składowania towaru a także nawiązywanie kontaktów handlowych z odbiorcami folii. Wśród zatrzymanych jest między innymi właściciel biura rachunkowego, który był odpowiedzialny za finansowo – podatkowe rozliczenia podmiotów gospodarczych wykorzystywanych przez grupę; mężczyzna odpowiedzialny za obsługę informatyczną grupy; pracownik biura rachunkowego, sprawujący nadzór nad płatnościami, kontaktami z firmami logistycznymi i urzędami skarbowymi a także osoby, które zajmowały się transportem i magazynowaniem towarów, pracownicy biurowi i handlowcy.
Jednym z zatrzymanych jest biegły z listy dwóch Sądów Okręgowych w Warszawie, tj. Sądu Okręgowego w Warszawie i Sądu Okręgowego dla Warszawy - Pragi w Warszawie w zakresie finansów, badania planów przekształceń podmiotów gospodarczych a także rachunkowości – w tym spółek prawa handlowego, będący zarazem biegłym rewidentem.
– czytamy w informacji, którą warszawska Prokuratura Regionalna przekazała naszej redakcji.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty podania nieprawdy w deklaracjach VAT-7k i VAT-7 a także w korektach tych deklaracji złożonych przez ustalone podmioty gospodarcze w Urzędach Skarbowych, w których ujęto kwoty podatku naliczonego, wynikającego z kilkuset nierzetelnych faktur VAT, wystawionych między innymi przez podmioty pełniące rolę tzw. „znikającego podatnika”. W wyniku tych działań narażono na uszczuplenie podatek VAT w wielkiej wartości, tj. w łącznej kwocie ponad 18 mln zł.
Wśród podejrzanych jest także funkcjonariusz Policji, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień służbowych, polegające na bezpodstawnym przeszukaniu zasobów bazy danych PESEL w zakresie określonych danych, które przekazał osobie nieuprawnionej do ich uzyskania. Wobec 11 podejrzanych Prokuratura wystąpiła do Sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania, natomiast w stosunku do dwóch podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci zakazu opuszczania kraju, dozoru Policji i zakazu kontaktowania się między sobą. Wnioski Prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 11 podejrzanych zostały uwzględnione przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie na posiedzeniach w dniach 13 i 18 kwietnia 2018 roku, przy czym wobec 4 osób Sąd orzekł tzw. areszt warunkowy, który ulegnie zmianie na środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym w przypadku wpłacenia określonych kwot pieniędzy z tytułu poręczenia majątkowego.**
– informują nas warszawscy prokuratorzy.
Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do lat 10 oraz karą grzywny. Śledztwo ma rozwojowy charakter, nadal uzyskiwane są dowody, które pozwolą na ustalanie kolejnych osób i podmiotów gospodarczych związanych z badanymi przestępstwami.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390904-nasz-news-warszawscy-prokuratorzy-rozbili-miedzynarodowa-szajke-oszustow-wyludzajacych-vat-sprawdz-kto-wchodzil-w-jej-sklad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.