"Dobra sytuacja gospodarcza musi się przekładać na kieszenie Polaków". Terlecki zapowiada kolejne propozycje: "Pomysłów jest dużo"

Jest przekonanie, że zrobimy to wszystko w tym roku, a myślę, że nawet w październiku przed wyborami. (…) Dobra sytuacja gospodarcza musi się przekładać na kieszenie zwykłych Polaków

—podkreślił na antenie Radia Plus Ryszard Terlecki, pytany o obietnice złożone przez PiS na sobotniej konwencji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Piątka Morawieckiego. Oto 5 zmian, które zapowiedział szef rządu. W maksymalnym skrócie

Wicemarszałek Sejmu, odparł również zarzut, że obietnice są „kiełbasą wyborczą”.

Wszystko można ogłosić „kiełbasą wyborcza”. Minęła połowa naszej kadencji i sytuacja gospodarcza pozwala, aby składać kolejne oferty Polakom. Niedługo będziemy dokładnie wiedzieć jak wygląda sytuacja finansowa państwa. Myślimy o kolejnej porcji ofert, pomysłów jest dużo, ale to zależy od sytuacji gospodarczej

—zaznaczył.

W rozmowie poruszono również kwestię referendum konsultacyjnego ws. konstytucji.

W tej sprawie spotyka się marszałek Senatu. Te spotkania trwają. Słyszymy o projektach pytań, z którymi prezydent Duda chce się zwrócić do Polaków. Czekamy na ostateczne rozstrzygnięcia ze strony prezydenta. Niezależnie od tego, rozmawiamy o dacie referendum

—powiedział.

Czy PiS będzie za systemem kanclerskim?

Jesteśmy za tym, aby precyzyjnie rozgraniczyć kompetencję prezydenta i rządu. To rodziło w przeszłości rozmaite spory, chcemy tego uniknąć w przyszłości. (…) Będziemy za mocnym rządem, ale ze znaczącymi kompetencjami prezydenta

—przyznał Terlecki.

Na koniec wicemarszałek odniósł się również do pomysłu Jarosława Gowina odnośnie tzw. głosowania rodzinnego.

Nie bardzo jestem przekonany do tego pomysłu. To jeden z pomysłów z tych księżycowych, o których można rozmawiać, ale nie ma perspektyw, aby wprowadzić go w życie

—stwierdził.

kk/Radio Plus