Ci panowie nie mają wstydu. Przez dziesięciolecia budowali niesprawiedliwą i skorumpowaną III RP
– mówi Adam Borowski w rozmowie z wPolityce.pl, komentując oświadczenie Lecha Wałęsy i części byłych działaczy „Solidarności”.
wPolityce.pl: Lech Wałęsa i część byłych działaczy „Solidarności” wydało oświadczenie w sprawie decyzji Sejmu o aresztowaniu posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Co pan sądzi o tym liście?
Adam Borowski: Ci panowie nie mają wstydu. Przez dziesięciolecia budowali niesprawiedliwą i skorumpowaną III RP. Stworzyli oligarchiczną władzę, za przyzwoleniem której, komuniści, pod rękę ze służbami i przestępcami rozkradali majątek narodowy. Ta nowa kasta zawłaszczyła Najjaśniejszą Rzeczpospolitą. O ludziach dzięki którym sygnatariusze listu zostali wyniesieni do władzy i zapomnieli. Pan Wałęsa swoją „wyborczą siekierką” potraktował nie komunistycznych oprawców - bo im włos z głowy nie spadł, ale ludzi pracy którym zniszczono zakłady i fabryki, i którzy nie umieli obronić się przed złodziejskim systemem. Prześladowcy z UB/SB, prokuratorzy i sędziowie, dygnitarze PZPR, dożywają swych lat na sutych emeryturach, a działacze walczący z systemem zła i zwykli ludzie przez lata żyli i umierali w biedzie. Wielu zasłużonych tak odeszło.
Jak pan ocenia to kuriozalne porównanie obecnej władzy do władzy komunistycznej? Przecież autorzy listu wiedzą, że to porównanie jest kompletnie nieprawdziwe i nietrafione.
Cynicznie kłamią. Jak mogą nazywać komunistami: Zosię Romaszewską, Joannę i Andrzeja Gwiazdów, członków Stowarzyszenia Godność z Czesławem Nowakiem i Andrzejem Michałowskim na czele - również mnie i tysiące działaczy solidarnościowego i niepodległościowego podziemia… nas popierających dobrą zmianę - rządy zjednoczonej prawicy. To jest kłamliwe i obraźliwe pomówienie. Słowa są cięższe od kamieni i ostrzejsze od kul. Takie obelgi uniemożliwiają budowę jakiejkolwiek wspólnoty; to są rowy głębsze niż te wykopywane pałkami i więzieniami przez komunistów. Niech TW „Bolek”, Jan lityński, Bogdan Lis i pozostali nie mają złudzeń, ich gebbelsowskie ujadanie niczego nie zmieni. Polska się rozwija. Wprowadzane i zapowiadane programy socjalne służą wszystkim Polakom, nie tylko wybrańcom, samozwańczym właścicielom III RP. Polacy to widzą. Obronimy rząd dobrej zmiany.
Autorzy listu liczą, że sądy i sędziowie będą niezawisłe.
Dla tych Panów niezawisły wymiar sprawiedliwości jest wtedy, gdy prokuratura i sądy nie ścigają łapówkarzy, złodziei i aferzystów, jak tych z Amber Gold, czy afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. Niezawiśli sędziowie są też wtedy, gdy uniewinniają łapówkarzy (jak posłanka PO Beata Sawicka i burmistrz Helu Mirosław Wądołowski), złodziei w togach (jak Mirosław Topyła i Paweł Marycz), są dyspozycyjni – na telefon (jak Ryszard Milewski) oraz są związani z grupami przestępczymi (jak Zbigniew Wielkanowski). Dla TW „Bolka” i pozostałych, niezależni prokuratorzy i sędziowie mają omijać wielkim łukiem: podejrzanych o przestępstwa z PO oraz z sojuszniczego PSL. A jeśli któryś z prokuratorów ośmieli się postawić zarzuty któremuś z nich, a sędzia przychyli się do wniosku o areszt, czy nie daj Boże wyda wyrok skazujący, to już przestają być niezawiśli a stają się pisowskimi siepaczami.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390544-nasz-wywiad-adam-borowski-o-oswiadczeniu-walesy-i-czesci-bylych-dzialaczy-solidarnosci-ci-panowie-nie-maja-wstydu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.