Konwencja Zjednoczonej Prawicy była mocnym wrzuceniem piątego biegu, „gazem do dechy” i przyspieszeniem. Biorąc pod uwagę kluczowe projekty, które zostały zaprezentowane, pomysły programowe, one będą się przekładać na konkretne rozwiązania legislacyjne. Z drugiej strony wchodzimy w pewne tryby wyborcze, gdzie chcemy Polakom mówić o tym, co zostało zrealizowane i o tym, co jeszcze przed nami
— powiedział w rozmowie na antenie telewizji wPolsce.pl minister sportu Witold Bańka, odnosząc się do sobotniej konwencji Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Zakończyła się konwencja PiS. Jarosław Kaczyński: „Prowadzimy Polskę ku jej wielkości i pomyślności”
Podkreślił, że ta konwencja pokazała zasadniczą różnicę między obozem rządzącym a opozycją.
Po jednej stronie mamy konkretne propozycje dla przedsiębiorców, dla rodzin, dla seniorów, a z drugiej strony mamy zupełną miałkość, brak jakichkolwiek idei programowych, tylko wiecznie ta sama melodia „Pogonimy PiS”
— zauważył minister.
Dodał, że to był dobry moment, żeby zdać relację z tego, co zostało zrobione, ale także przedstawić nowe propozycje, ponieważ tak robi odpowiedzialny rząd, a konkrety programowe to rzeczy, o których rząd chce mówić.
To jest to, czym państwo powinno się zajmować. Maksymalnie określać obszary społeczne, aby realizować oczekiwania wyborców - Polaków, co konsekwentnie realizujemy. Po drugiej stronie mamy krzyk i brak alternatywy i dyskusji. Cały czas słyszymy tylko, że nie ma pieniędzy. Już to słyszeliśmy, w przypadku programu 500+
— zwrócił uwagę minister Bańka, przyznając, że błędy zdarzają się każdemu, a nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi.
Ważne, żeby z tych błędów wyciągać wnioski, stanąć w prawdzie i iść do przodu, bo tak zachowuje się racjonalny i skuteczny rząd.
Odnosząc się do zapowiedzi bonów sportowo-kulturalnych dla młodzieży, minister przyznał, że ma dziś wielką satysfakcję, że jest realizowany przez ministerstwo program, czyli skuteczne budowanie piramidy szkoleniowej.
Dopytywany o projekt „Akademia Zarządzania Sportem” minister wyjaśnił, że to projekt edukacyjny, który ma być uzupełnieniem programu zarządzania Polskich Związków Sportowych.
Zakłada chociażby edukację o tym, jak tworzyć wizerunek związku, jak pozyskiwać sponsorów. Oni są chętni do finansowania sportu, tylko muszą mieć wiarygodnego partnera, który ma wizerunek związku otwartego na różnego rodzaju innowacje. Stąd też akademia, która ma edukować, z udziałem gości z całego świata, którzy chcą dzielić się swoją wiedzą
— wyjaśnił minister sportu.
Odniósł się także do sprawy „czyszczenia związków sportowych”. Przypomniał, że wielu działaczy, którzy nie dopełnili obowiązków zrezygnowało ze swoich funkcji z różnych przyczyn. Zapewnił jednocześnie, że ministerstwo jest konsekwentne i kto nie dopełni wymogu ustawowego, to musi przestać pełnić te funkcje.
Jest swego rodzaju naturalny opór, który wynika z autonomii funkcjonowania związków sportowych. Ten problem dotyczy wszystkich krajów - federacje są autonomiczne i nie ma możliwości wpływania na ich decyzje, a pieniądze budżetowe są wydatkowane. Chcemy mieć możliwość kontrolowania tego
— podkreślił Bańka, wyjaśniając, że prezes związku sportowego powinien być autorytetem, osobą, która ciągnie ten związek, jest twarzą danej dyscypliny.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390406-minister-banka-dla-wpolscepl-przedstawilismy-nowe-propozycje-chcemy-rozmawiac-tak-robi-odpowiedzialny-i-skuteczny-rzad-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.