Wszystko już jasne - na wybory samorządowe powstała Platforma Nowoczesna czyli Koalicja Obywatelska - bezprogramowe super pośmiewisko. Totalna opozycja postanowiła, że od teraz ślepy będzie wiódł kulawego, a wypowiedź posła PO, byłego ministra A. Halickiego, że pójdą drogą prezydent Warszawy HGW - daje wielu Polakom nadzieję, że trafią razem z Panią prezydent wprost w ręce prokuratury i sądu i otrzymają zasłużony wyrok.

Na konwencji PO  i Nowoczesnej zabrakło nie tylko jakichkolwiek propozycji programowych dla Polaków, ale nawet odrobiny rozumu i ludzkiej przyzwoitości, a nawet biało-czerwonych barw. Kontrast z konwencją PIS, która była szczerą rozmową z Polakami i przyniosła całą serię bardzo konkretnych propozycji dla polskich rodzin, matek, seniorów czy przedsiębiorców był przeogromny. Platforma i Nowoczesna promująca nadal cywilizację zła, nienawiści, bezradności, bezmyślności, intelektualnej zapaści, jątrząca najwyraźniej niczego nie zrozumiały i niczego się nie nauczyły. „Rządową zarazę” będą teraz zwalczać zespół w zespół przewodnicząca K. Lubnauer i G. Schetyna swym wdziękiem osobistym i bezpretensjonalnością, bo widać, że na likwidację CBA nie mają co liczyć. Nawet pewność wygranej w Warszawie ich wspólnego kandydata może okazać się bardzo iluzoryczna, o ile PIS wystawi dobrego kandydata - prawdziwego szeryfa, który odważy się zrobić porządek w Warszawie z mafijnymi układami i postawi w swej kampanii na młodych. Te niewątpliwie słynne już 300 zł wyprawki szkolnej dla polskich dzieci na 1 września, to prawdziwy nokaut totalnej opozycji. Jak mawiał swego czasu były premier rządu PO-PSL D. Tusk; „Polskie dzieci mogły nie pójść 1 września do szkoły” - oczywiście z powodu tej nowej władzy. Teraz, nie tylko pójdą do lepszej szkoły, mądrzej uczącej, w tym również polskiej historii, ale również z konkretnym, finansowym wsparciem.

Podobnie budowa 100 tysięcy mieszkań w ramach programu Mieszkanie Plus w 2019 r. wydaje się być całkiem realna, choć to niewątpliwie trudne zadanie. Kwota 1,5 mld zł na drogi lokalne będzie już w tym roku, a 5 mld zł łącznie w przyszłym roku. Wydaje się, że wszystkie propozycje i konkrety programowe są dobrze zbilansowane. Tylko w jednym województwie (lubelskim) wpływy z podatku VAT były wyższe w 2017 r. o blisko 20 proc. i dały 6,5 mld zł więcej do budżetu państwa. Jak widać można. To oznacza jednak, że w 2019 r. przed wyborami parlamentarnymi rząd, jak i większość parlamentarna - Zjednoczonej Prawicy będą musiały przedstawić równie atrakcyjne propozycje dla polskich rodzin, przedsiębiorców, rolników czy emerytów i trzeba będzie znaleźć na to znaczące środki finansowe. Trzeba więc będzie mądrze i profesjonalnie zarządzać i gospodarować, sensownie i opłacalnie wydawać i inwestować, niekoniecznie na rejsy jachtem dookoła świata, trzeba będzie umieć zarabiać pieniądze dla Polaków, a nie tylko wypłacać ok. 100 mld zł rocznie na rzecz zagranicy w postaci odsetek, marż i dywidend.

Trzeba ustabilizować przez najbliższe 1,5 roku dobrą koniunkturę w handlu, usługach i eksporcie, ale również podnieść wynagrodzenia i jednocześnie ulżyć przedsiębiorcom i wszystko to razem nie będzie prostym zadaniem.

Ta nasza polityczna droga od ponad 2 lat ma swoje zakręty, a nawet całkiem solidne potknięcia i wydaje się, że strona medialna ciągle ma tu wyjątkowe znaczenie. Ale, tu chodzi o dobro całej polskiej wspólnoty, a nie o „Zieloną Wyspę” dla cyników, oszustów i draństwa. Polska to może być właśnie prawdziwa normalność i większa zasobność, a na pewno kraj bardziej sprawiedliwy, gdzie prawo jest równe dla wszystkich. Wydaje się, że po ostatniej konwencji PIS wracamy na właściwy szlak, niech tylko ci idący z przodu utrzymają właściwy kierunek i wsłuchują się dobrze w społeczne nastroje, bo warto być Polakiem.