Głosowanie rodzinne? Internauci dyskutują nad pomysłem Jarosława Gowina: Co w przypadku, kiedy rodzice i dzieci mają różne poglądy?

Wicepremier Jarosław Gowin zaproponował podczas samorządowej konwencji obozu Zjednoczonej Prawicy wprowadzenie „głosowania rodzinnego”.

Tak, by rodzice wychowujący małe dzieci dysponowali nie tylko głosem własnym, ale też głosem swoich dzieci

— podkreślił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Zakończyła się konwencja PiS. Jarosław Kaczyński: „Prowadzimy Polskę ku jej wielkości i pomyślności”

Rozpoczynają się spotkania polityków PiS z wyborcami. Mazurek: „Chcemy rozmawiać na temat dzisiejszej sytuacji, na temat naszych propozycji”

Dodał, że to dzieci są przyszłością Polski, a ci, który je wychowują, myślą nie tylko o własnym dobru, ale dobru całej Polski, co powinno znaleźć wyraz w systemie wyborczym.

Pomysł wicepremiera Gowina wieli wprowadził w osłupienie, bowiem temat nie jest zbyt popularny, a dla niektórych była to nawet nowość. Również wśród internautów nie brakuje podziału w tej sprawie. Niektórzy popierają, niektórzy żartują, a niektórzy są przeciwni.

wkt/twitter