Absurd! Neumann próbuje straszyć… „kogutyzacją” prawa. Dworczyk: „Trzeba przypomnieć kolegom z PO, że wszyscy są równi”

Ta data i 8. rocznica powinna być dniem, który nas łączy, jak byliśmy zjednoczenie po tej tragedii. Dobrze, że wreszcie pomnik stanął. Każdy zobaczy, że jest tam 96 nazwisk bez tytułów i dodatków. Wszyscy powinni się cieszyć, ze w końcu zostali godnie upamiętnieni

— mówił w programie „Kawa na ławę” (TVN24) szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polityka niczym boks. Łapiński: „PiS wrócił do swojej taktyki, która przynosiła zwycięstwo - garda wysoko i celne ciosy”

Jak oceniać sprawę Stanisława Gawłowskiego? Politycy Platformy Obywatelskiej wysunęli nawet skrajne porównania do działań „stalinizmu”!

Nikt przytomny tego rodzaju porównań nie robi. To psucie debaty. (…) Trzeba przypomnieć kolegom z PO i Nowoczesnej, że wszyscy są równi wobec prawa

— skwitował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera.

Jednak szef klubu PO powtarzał ciągłe oskarżenia o politycznie działania prokuratury.

To kogutyzacja prawa. Senator Kogut został ochrony przez kolegów z PiS, mimo apeli prezesa Kaczyńskiego. Posłowie PiS-u chronią się za immunitetami, poseł Tarczyński, obroniliście go, poseł Jaki się broni, ochroniliście Jakiego i poseł Kownacki. Trzech posłów obroniliście, a poseł Zwiercan, która wam pomaga, od dwóch lat sprawa jest nierozstrzygnięta

— ciągnął litanię zarzutów.

Chronicie swoich, a wszystkich innych oskarżacie. To wasza równość wobec prawa

— dodał.

Jak można mieć zaufanie do wymiaru sprawiedliwości, gdy nawet senatorowie PiS-u go nie mają i chcą obronić kolegę, który był w podobnej sytuacji jak Gawłowski

— mówił z kolei Piotr Zgorzelski z PSL, przechodząc po chwili do radykalnych analogii historycznych.

PiS tutaj po raz kolejny pokazał zamiłowanie do sanacji. W tamtych czasach – bez porównania do osób – sanacja także wsadzała do więzienia swoich przeciwników politycznych, przybijając im zarzuty opozycji

— powiedział poseł ludowców.

W programie poruszono także temat raportu technicznego podkomisji smoleńskiej i pomnika ofiar tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

Ta data i 8. rocznica powinna być dniem, który nas łączy, jak byliśmy zjednoczenie po tej tragedii. Dobrze, że wreszcie pomnik stanął. Każdy zobaczy, że jest tam 96 nazwisk bez tytułów i dodatków. Wszyscy powinni się cieszyć, ze w końcu zostali godnie upamiętnieni

— mówił Michał Dworczyk.

Jednak Sławomir Neumann zarzucał, że nie zaproszono wszystkie rodziny smoleńskie.

To pomnik, który na dziś nie łączy, a dzieli

— powiedział.

Kontynuując swoją ostrą narrację, szef klubu PO domagał się od Jarosława Kaczyńskiego przeproszenia za Antoniego Macierewicza.

Nawet jeśli są wokół tego pomnik kontrowersje, to mam nadzieję, że za kilka lat ten pomnik będzie łączył

— ocenił z kolei Krzysztof Łapiński.

kpc