Mówienie o zemście politycznej, to najzwyklejsze brednie. Moim zdaniem, te działania są nawet za późno podejmowane
—mówił w rozmowie z reporterem portalu wPolityce.pl Janusz Szewczak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, odnosząc się zatrzymania Stanisława Gawłowskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Będzie wniosek o tymczasowe aresztowanie Stanisława G.! „Zachodzi realna obawa matactwa procesowego”
Zdaniem Janusz Szewczaka w Platformie Obywatelskiej po wczorajszym zatrzymaniu i postawieniu zarzutów Gawłowskiemu i osobom z nim powiązanych, musi panować gęsta atmosfera.
Myślę, że w Platformie Obywatelskiej panuje nie mały strach, wyrazem tego jest m.in. wniosek o reasumpcję głosowania ws. wyrażenia przez Sejm zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Platformy Stanisława Gawłowskiego. Pamiętajmy, że p. Gawłowski jest prawą ręką Grzegorza Schetyny, jest jednym z najważniejszych funkcjonariuszy w samej partii, dużo wie o Platformie Obywatelskiej. Nie małe kłopoty ma również Sławomir Neumann, który może usłyszeć zarzuty, który jest szefem klubu parlamentarnego. Sprawa dot. Neumanna, nie jest sprawą, która rozpoczęła się wczoraj, więc mówienie o zemście politycznej, to najzwyklejsze brednie. Moim zdaniem, te działania są nawet za późno podejmowane
—przyznał.
Znamy wszyscy tupet p. Gawłowskiego, który nawet, gdyby złapano go na gorącym uczynku, to mówiłby, że to nie jego ręka
—dodał.
Szewczak przypomniał również inne afery PO, które do dziś nie zostały rozliczone.
W okresie rządów PO-PSL było wiele spraw, które zamknięto i umorzono. Przypomnijmy, że prokuratura nie widziała nic szczególnego ws. Amber Gold. To był pewien stały mechanizm stałego poczucia bezkarności. Posłowie Platformy byli pewni, że już nigdy nie stracą władzy, byli przekonani o swojej nietykalności i bezkarności. Dzisiaj przyszedł jednak czas na rzetelne podejście do tych spraw. Myślę, że mogą być jeszcze inne sprawy, które mogą zostać wznowione
—mówił.
Czy jeszcze w tej kadencji Sejmu do więzienia trafią pierwsi politycy, którzy na sumienie mają przekręty? Zdaniem posła PiS, tak.
Polacy od początku czekają na program „cela+”. To nie było tajemnicą jak rabowano dochody podatkowe, vatowskie, jaka była skala przemytu towarów akcyzowych. Jakie były układy, zmowy przy budowaniu dróg i autostrad. Pamiętamy jak budowano portal dla bezdomnych dla kilkanaście milionów złotych. Przypomnę również kwestię nietrafionej inwestycji KGHM-u w Chile. Ojcem chrzestnym wszystkich afer był premier Donald Tusk, bez jego wiedzy nie byłoby „zielonego światła”. Myślę, że jesteśmy dopiero w przededniu ujawniania wszystkich afer, które miały miejsce za czasów Platformy Obywatelskiej
—mówił.
KKW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390205-szewczak-dla-wpolitycepl-o-zatrzymaniu-stanislawa-g-i-aferach-po-ich-ojcem-chrzestnym-byl-tusk-polacy-czekaja-na-program-cela