W sądzie w Pruszkowie ruszył proces Mateusza Kijowskiego oraz byłego skarbnika Komitetu Obrony Demokracji.

Mężczyźni są oskarżeni o przywłaszczenie ponad 120 tys. złotych. Pieniądze te były zbierane do puszek podczas manifestacji Komitetu Obrony Demokracji, którego założycielem i liderem był Kijowski.

Zaplanowano dziewięć rozpraw, a pierwsza z nich odbędzie się 26 czerwca. Na swoją pierwszą wizytę w sądzie Kijowski nie wybrał się sam. Była z nim Elżbieta Pawłowicz, siostra posłanki Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie Elżbieta Pawłowicz zorganizowała internetową zbiórkę pieniędzy na wsparcie dla Kijowskiego, który opowiadał publicznie, że nie ma za co zrobić zakupów.

Z Kijowskim do sądu przybyło też kilkanaście innych osób, które sfotografowały się z byłym liderem KOD. Kijowski napisał do nich:

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy dzisiaj mnie wspierali w czasie posiedzenia przygotowawczego w Sądzie Rejonowym w Pruszkowie. I tym, którzy się znaleźli na tym zdjęciu i tym, którzy nie załapali się i tym, którzy wspierali mnie duchowo na odległość. Wasze wsparcie dało mi poczucie spokoju. Wierzę, że sprawy skończą się pomyślnie a prawda zatryumfuje. Proszę też Was wszystkich – oszczędzajcie siły! Będzie jeszcze wiele posiedzeń w tej sprawie

– czytamy we wpisie Kijowskiego na Facebooku.

mly/polskatimes.pl