Uważam, że wyglądam bardzo dobrze na swój wiek, ale mam swój wiek. Także ja nie będę leciała klasą turystyczną, economy class, tam i z powrotem, jak mam wracać do Senatu
—stwierdziła senator Anna Maria Anders w rozmowie z TVN24 odpierając zarzuty o to, że w ciągu dwóch lat na podróże służbowe wydała ponad pół miliona złotych.
Senator, która jest pełnomocnikiem premiera do spraw dialogu międzynarodowego, tłumacząc swoje wydatki, mówiła:
Jak można być pełnomocnikiem premiera do spraw dialogu międzynarodowego, siedząc przy biurku? Czy ja mam pociągiem lecieć do Stanów Zjednoczonych?
Anders zaprzeczyła również, że za publicznie pieniądze podróżowała do USA w prywatnych celach. Jako pierwsi o wydatkach Anders poinformował „Fakt”.
Nie zdziwi nas jeżeli słowa senator zostaną wykorzystane przez totalną opozycję do walki z rządem.
kk/Rz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/389852-osobliwe-tlumaczenie-senator-anders-nie-bede-leciala-klasa-turystyczna-do-usa-tam-i-z-powrotem-jak-mam-wracac-do-senatu