Mówiąc o przyjęciu imigrantów szef MSZ albo się wygadał albo dał dowód swojej niekompetencji. Jeżeli rząd przyjmuje uchodźców wbrew wiedzy opinii publicznej natychmiast muszą polecieć głowy osób odpowiedzialnych za to. Pierwszą głową, która powinna polecieć jest głowa ministra Czaputowicza

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl dziennikarz śledczy Witold Gadowski.

wPolityce.pl: Szef MSZ Jacek Czaputowicz powiedział w wywiadzie dla „Le Figaro”, że Polska przyjęła 2700 migrantów. Dodał, że oni nie chcą zostać w Polsce. Co sądzisz o tej zaskakującej deklaracji ministra?

Witold Gadowski: Rząd okłamuje obywateli albo minister Czaputowicz nie wie co mówi. W obu przypadkach mamy wystarczający powód do natychmiastowej dymisji ministra. To skandal. Jeżeli przyjęto imigrantów, nie informując o tym rząd złamał obietnice wyborcze i zdradził swoich obywateli.

Ostre słowa.

Tak, ale trudno to inaczej skomentować.

Kiedy Jacek Czaputowicz został szefem polskiej dyplomacji mówiłeś, że nie jest to dobra decyzja.

Ostrzegałem, że Jacek Czaputowicz nie jest człowiekiem związany z opcją niepodległościową na którą głosowaliśmy w wyborach w 2015 r. To człowiek przeciwny tym ideałom. Jest bardzo słabym ministrem. Mówiąc o przyjęciu imigrantów szef MSZ wygadał się albo dał dowód swojej niekompetencji. Jeżeli rząd przyjmuje uchodźców wbrew wiedzy opinii publicznej muszą polecieć głowy odpowiedzialnych za to osób. Pierwszą głową, która powinna polecieć jest głowa ministra Czaputowicza.

Informacje, że polski rząd planuje przyjąć uchodźców pojawiły się pod koniec grudnia. Wtedy zaprzeczano tym informacjom. Mówiłeś wtedy, że jeżeli władze zgodzą się na przyjmowanie uchodźców będzie to ogromnym błędem.

Nie zmieniłem swojego zdania. Polska nie może przyjąć uchodźców. Lepiej pomagać potrzebującym w miejscu ich zamieszkania.

Organizujesz akcję „Braterstwo ponad wojną”. Co jest jej celem?

Odbudowanie chrześcijańskiego miasta Karakosz w dolinie Niniwy. Partnerami naszej akcji są wszystkie anteny Polskiego Radia. Z ramienia Polskiego Radia akcję koordynuje Andrzej Turkowski. W akcji bierze udział również Fundacja Orla Straż Bartosza Rutkowskiego i menadżer Piotr Szarek, który współpracuje z artystami. Będziemy organizować spotkania, koncerty, przeróżne eventy, których celem będzie pomoc Karakosz. Mam nadzieję, że do naszej akcji włączą się kolejne instytucje. Akcja zakończy się moim filmem „Święci z  doliny Niniwy”.

Rozmawiał Tomasz Plaskota

-

W nowym numerze „Sieci” przejmująca i szczera rozmowa z Martą Kaczyńską o bolesnych wspomnieniach i braku rodziców oraz o wsparciu ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Koniecznie przeczytaj cały wywiad!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.