Nie mogło ich zabraknąć. Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika upamiętniającego wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej pojawiła się grupka przedstawicieli KOD i Obywateli RP. A wśród nich były lider KOD, Mateusz Kijowski.

Grupka złożona z kilkunastu przedstawicieli tych organizacji skandowała m.in.:

Przecz z komuną kaczystowską

Reporterowi telewizji wPolsce.pl udało się namówić Mateusza Kijowskiego, by powiedział kilka słów do kamery. Znany m.in. z internetowej żebraniny były lider KOD przekonywał, że pomnik na placu Piłsudskiego… obraża ofiary katastrofy smoleńskiej.

Chodzi o to, by nie łamać prawa i nie stawiać nielegalnych budowli w centrum Warszawy. To obraża ofiary tej katastrofy. 96 osób, które zginęły pod Smoleńskiem jest w ten sposób obrażane, że im się nielegalnie stawia pomnik. Żeby bronić pamięci ofiar i nie pozwolić nią poniewierać jak to robi PiS od 8 lat regularnie

— opowiadał Kijowski.

Miejmy nadzieję, że nie zabraknie mu pieniędzy na powrót do domu.

Mly/wPolsce.pl