Wiele spraw zostało przybliżonych, ale ostateczny wynik badań jest jeszcze daleko. Nie dokonano jeszcze wszystkich ekshumacji, nie zrekonstruowano jeszcze wraku. Z tym, że nie ma już tutaj presji czasu. Te wyniki muszą być jak najbardziej wiarygodne. Tu nie ma miejsca na gdybanie, tylko na mocne postawienie sprawy
— Andrzej Melak, poseł PiS, prezes Komitetu Katyńskiego, brat śp. Stefana Melaka, tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pamięć o tragicznie zmarłym Prezydencie i polskiej elicie. Przeżywamy 8. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem
8 lat, te 96 marszów to jednak pozostawiło ślad i pewną tradycję, której brakowałoby w Warszawie. To wytworzyło zobowiązanie wobec tych, którzy zginęli, by oddać im cześć, przypominać obywatelom, ale i władzom Warszawy
— mówił o miesięcznicach.
Poseł PiS był pytany, czy po jakimś czasie pomnik smoleński mógłby zostać przeniesiony na Krakowskie Przedmieście.
Pomnik to nie mebel, który można przesunąć. Jeśli wpisze się w to miejsce, to ono będzie dla tych wszystkich, którzy chcą o tych ofiarach pamiętać
— odparł
Wiele spraw zostało przybliżonych, ale ostateczny wynik badań jest jeszcze daleko. Nie dokonano jeszcze wszystkich ekshumacji, nie zrekonstruowano jeszcze wraku. Z tym, że nie ma już tutaj presji czas. Te wyniki muszą być jak najbardziej wiarygodne. Tu nie ma miejsca na gdybanie, tylko na mocne postawienie sprawy
— zaznaczył Andrzej Melak.
Poseł PiS zwrócił uwagę na różnicę w przebiegu śledztwa smoleńskiego po 2010 r., a badaniach innych katastrof lotniczych.
Postawa Rosjan jest dziwna. gdyby byli niewinni i czyści, to powinni ten teren natychmiast ogrodzić i powołać międzynarodową komisję. Tak jak robili w Petersburgu i Indonezji
— mówił.
Przetrzymywanie polskiej własności, ważnej dla śledztwa, jest przestępstwem międzynarodowym
— zaznaczył Melak.
Padło również kilka stanowczych słów pod adresem rządu PO-PSL i ówczesnego premiera Donalda Tuska.
Jeżeli to nie były zaniedbania, to były działania świadome i można to określić jako zdradę [dyplomatyczną - red.]. Pytałem Tuska, dlaczego nie zwrócił się do organizacji międzynarodowych o współpracę i pomoc. Odpowiedział, że z współpraca z Rosjanami układa się wzorowo i nie powoła komisji międzynarodowej, bo śledztwo rosyjskie również jest wzorowe
— mówił, przypominając jednocześnie, że Donald Tusk o wiele wcześniej przed rodzinami smoleńskimi wiedział o nieprawidłowościach przy pochówkach ofiar.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/389552-jak-blisko-do-prawdy-o-1004-melak-wiele-spraw-zostalo-przyblizonych-ale-ostateczny-wynik-jest-daleko-lecz-nie-ma-juz-tutaj-presji-czasu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.