Nagrody wywołały oburzenie społeczne. Obywatele uznali, że nie powinny być one wypłacane w takiej ilości. Prezes Kaczyński wyciągnął z tego logiczny wniosek i zdecydowano, że należy ograniczyć wynagrodzenia, jeżeli władza za dużo zarabia
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Minister stwierdził, że ustawa zapewne zostanie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę, o ile będzie ona dobra napisana.
Jeżeli parlament przegłosuję ustawę, która obniża pensje o 20 proc., to należy taką decyzję uszanować i myślę, że prezydent nie będzie jej wetować, o ile będzie ona dobrze legislacyjnie napisana
—stwierdza Dera.
Prezydencki minister w rozmowie odnosi się również do zawetowania przez prezydenta Dudę ustawy degradacyjnej. Dopytywany, czy kierownictwo PiS faktycznie nie wiedziało, że ustawa może być zawetowana, odpowiada:
Z tego co wiem, to były z kancelarii prezydenta wysyłane wyraźne komunikaty, że w ustawie jest wyraźny problem natury prawnej. Nie było wątpliwości co do idei, ale idea musi być w dobry sposób zapisana, aby nie była kwestionowana. Kancelaria informowała, że w ustawie jest poważna wada prawna, ale została ona zbagatelizowana, nic z tym nie zrobiono. Media dzisiaj opisują, że nawet senatorowie próbowali interweniować, jednak nie zrobiono tego i prezydent nie miał wyboru. Prezydent zapowiedział spotkanie z ministrem obrony narodowej, szefem urzędu kombatantów i innych organizacji, i zobaczymy co zostanie na nim uzgodnione.
Minister mówił także o zbliżających się państwowych uroczystościach upamiętniających katastrofę smoleńską. Podczas uroczystości zostanie odsłonięty pomnik upamiętniający ofiary katastrofy. Zarówno PO i .Nowoczesna zapowiedziały, że nie wezmą udziału w tym wydarzeniu.
Jestem przekonany, że dzisiaj są jeszcze niepotrzebne emocje. Żałuję, że część środowisk politycznych nie umie podejść z dystansem do kwestii katastrofy i oddzielić, tego co powinno Polaków łączyć od sporów dotyczących przyczyn katastrofy. Dziś pan Grupiński przekonywał, że lepszym miejscem na postawienie pomnika byłoby Krakowskie Przedmieście, ale przecież to Platforma Obywatelska blokowała postawienie tam pomnika. Platforma w niezrozumiały i irracjonalny dla mnie sposób boi się tego pomnika. Jestem jednak przekonany, że czas leczy rany i myślę, że za 10-20 lat będzie już tych emocji politycznych, a pomnik zostanie i będzie on upamiętniał ofiary tej strasznej katastrofy
—stwierdza.
KKW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/389243-tylko-u-nas-dera-dla-wpolitycepl-kancelaria-prezydenta-informowala-ze-ustawa-degradacyjna-posiada-bledy-zbagatelizowano-to
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.