Ujazdowski ma plan dla Wrocławia: smog, oryginalna kultura i transport miejski. "Wrocław będzie demokratyczną republiką, a nie monarchią"

Michał Ujazdowski chyba tak samo, jak Grzegorz Schetyna, wciąż musi utwierdzać się w przekonani, że jest dobrym kandydatem na stanowisko prezydenta Wrocławia. Dlatego też pofatygował się do Wrocławia, gdzie przed mieszkańcami roztoczył swoją wizję przyszłości.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kogo on chce przekonać? Sam siebie? Schetyna znów zapewnia: Ujazdowski to dobry kandydat. Nie boję się buntu

Wolta Ujazdowskiego: Wesprę Platformę w pracach programowych. Schetyna: Będzie naszym kandydatem na prezydenta Wrocławia

Jestem kandydatem syntezy tego co dobre i nowego otwarcia. Zachowam to co dobre z pracy Bogdana Zdrojewskiego i Rafała Dutkiewicza. Skupię się na jakości życia, rdzeniem będzie to co wypracowała prof. Alicja Chybicka z ekspertami

— mówił Ujazdowski.

Co do zaoferowania ma nowy nabytek Grzegorza Schetyny? Wydaj się, że standardowy pakiet: walkę ze smogiem, wymianę pieców węglowych, termomodernizacja i komunikacja. Słowem - nic nowego.

Ujazdowski podzielił się również tajemnicą dotyczącą tego, co może być alternatywą dla PiS. A ma być ona „demokratyczna i przejrzysta”.

Odstąpię od wyniosłego stylu zarządzania miastem. Wrocław będzie demokratyczną republiką, a nie monarchią z pretensjami. To będzie władza sprawowana wspólnotowo z energią obywateli

— przekonywał Ujazdowski.

Stwierdził, że miasto musi być mniej spektakularne w kwestii kultury, a bardziej oryginalne, dlatego chce zaprosić do współpracy różnych artystów. Czyżby ta oryginalność kultury miała polegać na spektaklach typu „Klątwa”?

Nie podarował sobie również uszczypliwości w stosunku do Jarosława Kaczyńskiego.

Wrocław powinien być kontrapunktem dla antykultury J. Kaczyńskiego. Nie ma zgody na rozrywania polskiej wspólnoty. Wrocław przeciwstawi się jako miasto społecznego pokoju. Będę obniżał temperaturę napięcia i naturalne spory dając wolność wszystkim nurtom i poglądom

— grzmiał Ujazdowski, niegdyś należący do twardego, konserwatywnego skrzydła PiS.

Co więcej, zapowiedział, że jest gotowy do rozmów ze środowiskami lewicy.

Wystosował również specyficzny apel do mieszkańców Wrocławia, a nawet całej Polski(!).

Apeluje do mieszkańców Wrocławia i całej Polski. W tych wyborach rozstrzyga się ocalenie tego, co cenne, naszego skarbu jakim jest decentralizacja Polski i ocalenie samorządu terytorialnego. Idźcie na wybory! Gorąco o to proszę

— dodał Ujazdowski.

Czyżby obawiał się, że jego plany na polityczną emeryturę nie do końca przełożą się na rzeczywistość?

wkt/twitter