Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz‘15) zapowiedział, że wystąpi do szefa PO Grzegorza Schetyny z wnioskiem w trybie dostępu do informacji publicznej o koszt tzw. „Konwoju wstydu”; podczas tej akcji billboardowej PO informuje o wysokości nagród przyznanych politykom PiS.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował w czwartek, że Komitet Polityczny PiS na jego wniosek ustalił, że zostanie złożony w Sejmie projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich i senatorskich. Jak dodał, mają zostać też „wprowadzone nowe limity obniżające” dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców. Kaczyński zapowiedział też, że zniesione zostaną „wszelkie dodatkowe, poza pensją, świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek Skarbu Państwa”.
Tyszka na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie przypomniał o trzech projektach autorstwa Kukiz‘15, które - jak mówił - świadczą o tym, że jego klub jest „trzy kroki do przodu przed PiS i PO”, chociaż nie pobiera subwencji.
Pierwszy projekt dotyczy zrównania kwoty wolnej od podatku dla posłów i obywateli.
Posłowie w tym momencie mają kwotę wolną na poziomie 30 tys. złotych, obywatele mają na poziomie 3 tys. złotych. My zaproponowaliśmy opodatkowanie diet poselskich tak, żeby posłowie płacili tyle podatku PIT ile płacą obywatele. To, by się wiązało z obniżeniem wynagrodzeń posłów o jakieś 5 procent
— podkreślił Tyszka.
I związku z tym apel do PiS: dość tej hipokryzji. Bardzo prosimy o odmrożenie naszego projektu leżącego w komisji finansów, najpierw go mroził Jacek Sasin jako przewodniczący (komisji finansów publicznych), teraz zdaje się pan Andrzej Szlachta. Bardzo prosimy o procedowanie tego projektu jeżeli PiS rzeczywiście chce obniżyć wynagrodzenia poselskie i nie jest to tylko chwyt PR-owy
— oświadczył.
Drugi projekt Kukiz‘15 dotyczy likwidacji partyjnych subwencji. Tyszka podkreślił, że PO pobiera rocznie 16 mln zł, a PiS 18 mln zł subwencji.
W sumie te subwencje kosztują podatników w okresie całej kadencji 200 mln zł
— zaznaczył.
Wicemarszałek podkreślił też, że „stosunkowo niedawno” Kukiz‘15 złożył w Sejmie projekt likwidacji gabinetów politycznych w rządzie.
Bardzo mnie cieszy ta dyskusja, która się toczy od wczoraj pokazuje czarno na białym hipokryzję PiS i PO. Cieszą nas słowa o skromności, piękne słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Natomiast tylko Kukiz‘15 pokazuje, co to znaczy skromność i uczciwe podejście do pracy na rzecz obywateli
— podkreślił Tyszka.
Wicemarszałek Sejmu poinformował też, że wystąpi w piątek z wnioskiem w trybie dostępu do informacji publicznej do przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, żeby powiedział Polakom ile kosztuje tzw. „Konwój wstydu”.
Jestem przekonany, że to jest finansowane z subwencji partyjnych i myślę, że Polacy zasługują na to, żeby wiedzieć ile to kosztowało
— mówił.
W ramach akcji PO „Konwój wstydu” prezentowane są ruchome billboardy z wizerunkiem kilkudziesięciu polityków PiS z informacją o wysokości nagród, jakie otrzymali. Na banerach przypomniano też niedawne słowa Beaty Szydło, wypowiedziane w Sejmie, że pieniądze członkom jej rządu się „po prostu należały”. Podobną akcję Platforma Obywatelska prowadziła kilka tygodni temu.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/389134-tyszka-punktuje-platforme-ws-konwoju-wstydu-polacy-zasluguja-na-to-zeby-wiedziec-ile-to-kosztowalo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.