Pamiętacie spot Platformy „By żyło się lepiej?” Polacy mieli wracać z emigracji, nauczyciele mieli wreszcie porządnie zarabiać, a Polskę miał czekać „cud gospodarczy”.
Miał więc być raj, a jak było, wszyscy pamiętamy. Skuteczna kampania propagandowa odwróciła znaczenia, zamazała prawdziwe wektory. Rząd, który rozhulał gospodarkę do poziomów nieznanych w III RP, obalono w imię „cudu gospodarczego”. Rząd, który rozpoczął przebudowę Polski w kierunku państwa służącego wszystkim obywatelom, obalono pod hasłem egalitaryzmu.
Czy nie zbliżamy się do powtórki? Czy obecna nagonka związana z premiami i nagrodami pisowskiej elity władzy nie przybliża nas do podobnego odwrócenia? Do sytuacji, w której kilkutysięczne dodatki (licząc miesięcznie) przesłonią rekordowo niskie deficyty - przy jednoczesnym finansowaniu programów społecznych, w tym 500+, na poziomie 70 miliardów złotych rocznie?
Złowieszczo zabrzmiał w tym kontekście wpis Kamila Durczoka, człowieka, który jeszcze parę miesięcy temu na taką wypowiedź by sobie nie pozwolił:
Zdumiewa bierność Prawa i Sprawiedliwości wobec tego, co się dzieje. Nie widać energicznych prób pokazania sprawy w realnym kontekście. Nie widać prób zamknięcia sprawy. Nie widać prób podjęcia dyskusji wokół innych spraw. Zdumiewający paraliż. Fala, tak intensywnie animowana przez opozycję, tabloidy, wszystkie siły opozycji i dużą część prawicy, nie napotyka oporu. Mijają dni, tygodnie, a Polakom wbija się do głów zakłamane odwrócenie: to PiS ma być zachłanny i bezwzględny, a Platforma skromna, zatroskana o los zwykłych obywateli.
Jeśli nie walczysz, przegrasz. Jeśli nie bijesz się o prawdę, zwycięży kłamstwo. Jeśli będziesz czekał, głupoty staną się równie ważne jak miliardowe afery.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/388879-zdumiewa-biernosc-obozu-rzadzacego-wobec-tego-co-sie-dzieje-a-przeciez-juz-raz-iii-rp-wmowila-polakom-ze-biale-jest-czarne-a-czarne-biale