Najnowszy wywiad Jarosława Kaczyńskiego został omówiony niemal z wszelkich możliwych stron. No właśnie - niemal. W medialnych doniesieniach umknęły trzy ciekawe wątki, o których mówi prezes Prawa i Sprawiedliwości.
WIĘCEJ:
Jakie to sprawy, które umknęły nieco uwadze opinii publicznej?
Wątek numer jeden - kwestia nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
Co do samej nowelizacji, to mogę powiedzieć tyle, że jest ona obowiązującym w Polsce prawem. Nie wiem, jaką decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny, zobaczymy. Na pewno intencją ustawodawcy nie było karanie kogokolwiek za wspomnienia, nawet te najbardziej surowe wobec pojedynczych Polaków czy też grup, społeczności. I na pewno na mocy tego prawa nikt za wspomnienia, relacje, badanie historii, opisywanie niegodziwości czy wręcz zbrodni, jakich dopuszczali się obywatele Polski, nie będzie miał najmniejszych problemów. Cel zmian w prawie był i jest zupełnie jasny - powstrzymanie pomawiania Polski, przypisywanie nam państwowego, ogólnonarodowego zaangażowania w zbrodnię Niemców. Jako państwo, jako naród, nie mieliśmy z tym nic wspólnego, przeciwnie - Polskie Państwo Podziemne, podobnie jak rząd na emigracji, mimo bardzo ograniczonych możliwości, robiło, co mogło, by chronić obywateli narodowości żydowskiej
— mówi prezes PiS w rozmowie z „Gazetą Polską”.
I dodaje:
Gdy dziś słyszę apele, byśmy jak Austriacy, czuli się i napastnikami, i ofiarami jednocześnie, to przyznam szczerze - wpadam w wielki gniew. (…) Takie porównanie przeczy podstawowym i łatwo weryfikowalnym faktom historycznym. Naprawdę musimy bronić się przed kłamstwem, bo wprowadzanie go w życie przekroczyło już dawno granice bezczelności i absurdu
— czytamy.
Wątek numer dwa - ostatnie sondaże, według których poparcie dla PiS spada o kilka punktów (w sondażu MB dla TVN nawet o 12 pkt.).
Z pokorą podchodzę do wszystkich sondaży. Ale do tego także z bardzo dużą ostrożnością. Znam wyniki badań powstających na nasze zlecenie i mogę powiedzieć, że są one znacząco inne od tych właśnie wyprodukowanych na zamówienie wrogiego nam medium. Ale - pewnie wbrew ich intencjom - ten sondaż może nam bardzo pomóc. Nie ma nic gorszego dla partii rządzącej niż przekonanie o niezagrożonej trwałości władzy. Takie poczucie niestety zaczęło wdzierać się w nasze szeregi i może nieco uśpiło czujność oraz chęć działania niektórych. Liczę na to, ze wyniki tego sondażu będą takim kubłem zimnej wody. Dadzą do myślenia i pomogą mi zmobilizować strukturę
— ocenia były premier.
Kaczyński dodaje też, że „jest spokojny, jeśli chodzi o wynik wyborów”.
Wątek numer trzy - zapowiedź dużego programu wsparcia dla Polaków.
Realizujemy program, staramy się robić wszystko, by Polacy odczuwali poprawę sytuacji gospodarczej w kraju. Planujemy następne rozwiązania, które będą kolejnym wymiernym wsparciem - tak jak program 500+. (…) Zakomunikujemy to w innym czasie i w innych okolicznościach. Ale już niedługo. W połowie tego miesiąca wszystko będzie jasne
— czytamy.
lw, GP
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW - MAMY 150 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę „Historia USA”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 40% taniej. Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/388805-trzy-niezauwazone-watki-w-wywiadzie-kaczynskiego-o-ustawie-o-ipn-o-wymiernym-wsparciu-tak-jak-500-i-o-sondazu-kubel-zimnej-wody