Egzaltacja jak u gimnazjalisty! Krystian Markiewicz, prezes wojującego z rządem stowarzyszenia sędziowskiego „Iustitia” urządził show pod gmachem Sądu Najwyższego, gdzie nagrał swoje „orędzie” do narodu. Pełno w nim frazesów, ale także groźnych manipulacji i populizmu. Czego najbardziej boi się ten przedstawiciel kasty sędziowskiej? Oczywiście postępowań dyscyplinarnych, czyli utraty bezkarności przez elity sędziowskie.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wygląda niezależność sądów według kasty! Wspólna narada polityków PO i sędziów w biurze Platformy. WIDEO

Histeryczne orędzie Krystiana Markiewicza spowodowane było wejściem w życie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Markiewicz pomylił jednak role, gdyż momentami jego wystąpienie bardziej przypominało przemowę kaznodziei, niż analizę prawnika.

Ustawa o sądzie najwyższym chce to wszystko zniszczyć – wiarę, nadzieję i miłość.(…) Chce zburzyć podwaliny tego co nazywamy sprawiedliwością.(…)Po wyrzuceniu części sędziów Sądu Najwyższego, większość będą mieli nominaci, czyli ci których wybierze nowa Krajowa Rada Sądownictwa, a ta składa się w większość z przedstawicieli ministra sprawiedliwości.

– stwierdził Krystian Markiewicz.

CZYTAJ TAKŻE:Kasta uderza w podstawy państwa! „Iustitia” w manifeście do sędziów: „Czystka! Nie obejmujcie stanowisk po zwalnianych sędziach” [DOKUMENT]

Prezes „Iustitii” straszy tez polskie społeczeństwo oraz prawników rzekomym zamordyzmem. Drży przed Izbą Dyscyplinarną, która może ukrócić rzeczywistą bezkarność, którą cieszą się dziś sędziowie.

Sędziowie będą decydowali o najważniejszych sprawach i o ważności wyborów prezydenckich i parlamentarnych. To oni będą decydowali, czy prawnicy, którzy stoją na straży wolności naszych praw, będą decydować o tym w sposób niezależny, czy będą obawiali się postępowań dyscyplinarnych, które w ciągu 14 dni mogą spowodować, że każdy sędzia, adwokat i radca prawny, może być wyrzucony z zawodu.

– opowiada Markiewicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Sędziowie zbojkotują wybory do KRS? Prezes „Iustiti” grzmi: ci, którzy zgłoszą swoje kandydatury, będą symbolem ustaw niezgodnych z konstytucją

W „orędziu” Markiewicza nie zabrakło też ulubionego porównania rządów PiS do czasów PRL.

Jeśli rzeczywiście zmiany będą postępowały, jeśli władza polityczna się nie zatrzyma, to czeka nas bardzo trudny okres. W wolnej Polsce wrócimy do czasów PRL. Jeszcze nie jest za późno, władza może się wycofać, by zagwarantować to co się nam należy. (…) Możemy usiąść do stołu i zadbać o takie przepisy, które są zgodne z konstytucją.

– zakończył Krystian Markiewicz.

Prezes „Iustitii”