Kazimierz Michał Ujazdowski w walce o prezydenturę Wrocławia stawia wszystko na jedną kartę. Zapowiedział, że rezygnuje z funkcji posła do Parlamentu Europejskiego i koncentruje się na wyborach samorządowych.
To jest moja głęboka decyzja. Nie tylko żegnam się z Parlamentem Europejskim, nie myślę też o tym, żeby startować jeszcze raz w wyborach europejskich, ale także nie myślę o żadnej innej funkcji parlamentarnej i rządowej
— powiedział w „Faktach po Faktach” w TVN24 Kazimierz Michał Ujazdowski kandydat PO na prezydenta Wrocławia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wolta Ujazdowskiego: Wesprę Platformę w pracach programowych. Schetyna: Będzie naszym kandydatem na prezydenta Wrocławia
Wszystkie swoje kompetencje, siły i doświadczenia chcę poświęcić dla dobra mieszkańców Wrocławia. To jest decyzja na długie lata
— stwierdził.
Zapewnił, że jeżeli nie wygra jesienią, kończy z polityką.
Jeśli nie wygram, kończę karierę polityczną i wracam na uniwersytet. Nie jestem politykiem zależnym od stanowisk publicznych
— podkreślił.
Zapowiedział, że doprowadzi do dużej koncentracji zaufania dla swojej kandydatury i poparcia ze strony różnej środowisk politycznych.
Potrzeba cierpliwości. Moja kampania w sensie formalnym się jeszcze nie zaczęła. Pokazałem jako minister kultury, że potrafię łączyć, a nie dzielić. Nawet moi przeciwnicy polityczni nie zarzucali mi na stanowisku ministra kultury stronniczości
— mówił.
Podkreślił, że pełniąc funkcję ministra kultury był postacią bardzo koncyliacyjną.
Bardzo wiele środowisk o różnej aksjologii miało satysfakcję z moich rządów. Jestem przekonany, że doprowadzę do dużej koncentracji zaufania i poparcia ze stron środowisk politycznych wokół mojej kandydatury, ale to nie przychodzi z dnia na dzień
— stwierdził.
ems/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/388688-ujazdowski-stawia-wszystko-na-jedna-karte-jesli-nie-wygram-koncze-kariere-polityczna-i-wracam-na-uniwersytet