Jak donosi agencja Associated Press, minister spraw zagranicznych Izraela jest „bardzo zaniepokojony atakiem na aktywistę antyrasistowskiego”. Minister mówił też o „antysemickim ataku na Rafała Pankowskiego”. Jak czytamy, zaatakować miał go przedstawiciel polskiego rządu. O co chodzi? Pracujący dla KPRM Andrzej Pawluszek uznał, że wypowiedzi Rafała Pankowskiego podczas 6 Globalnego Forum Walki z Antysemityzmem w Jerozolimie były „przejechaniem się po Polsce” i dodał, że „to Polak najbardziej atakował swój kraj”. To wystarczyło, by mówić o „antysemickim ataku” na Pankowskiego.
Poniżej prezentujemy serię tweetów, które napisał Pawluszek podczas trwania forum.
Wpisy te uznano za „antysemicki atak” na Pankowskiego.
Obowiązkiem każdego Polaka jest godne reprezentowanie swojego kraju zagranicą. W sytuacji w której pan Pankowski publicznie oskarżał polityków polskich o antysemickie wypowiedzi (m.in. Kornela Morawieckiego, prof.Andrzeja Zybertowicza) oraz upowszechniał nieprawdziwy obraz Polski, jako kraju, w którym szaleje antysemityzm, nie mogło to pozostać bez odpowiedzi
– komentuje sprawę Andrzej Pawluszek.
Przytacza też wypowiedzi Pankowskiego, które komentował swoimi tweetami:
„To, co było zaskakujące, to skala antysemickiego dyskursu, ta eksplozja antysemickich wypowiedzi w Polsce w ciągu ostatnich kilku tygodni. Nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy będę świadkiem czegoś takiego na tak dużą skalę.” (…) „Tę aktywację antysemickich uprzedzeń, antysemickich stereotypów w dialogu publicznym wywołały w dużej mierze decyzje polityczne z ostatnich kilku tygodni, decyzje podjęte na szczeblu przywódców politycznych, również na szczeblu przywódców partii rządzącej.” (…) „Niestety, od stycznia mieliśmy setki takich wypowiedzi, setki przykładów, wypowiedzi polityków, parlamentarzystów, komentatorów występujących w państwowych mediach.”(…) „Być może niektórzy z Państwa widzieli wczorajsze doniesienia z wywiadu, jakiego udzielił Kornel Morawiecki. Według mnie mniej istotne jest to, że jest to ojciec Premiera RP, nie możemy przypisywać synowi odpowiedzialności za opinie ojca. Istotne jest to, że Kornel Morawiecki jest sam ważną postacią polityczną. Był jednym z przywódców radykalnego odłamu Solidarności w latach 80. W dzisiejszym parlamencie jest liderem partii politycznej Wolni i Solidarni, i jest bardzo szanowaną postacią w polskiej polityce. Wczoraj powiedział: ‘Kto przepędzał Żydów do warszawskiego getta? Niemcy ich zaganiali do getta? Nie. Żydzi sami poszli, bo im powiedzieli, że tam będzie enklawa, że nie będą mieli z tymi wstrętnymi Polakami do czynienia. Kto wyganiał Żydów na Umschlagplatz? Niemcy wyganiali? Nie! Policja żydowska.’ I tak dalej. Jak mówiłem, mam setki takich wypowiedzi z mediów głównego nurtu, z polityki głównego nurtu, co uświadamia nam, że jest to większy problem niż sama ustawa.”(…)„Przywiozłem ze sobą przykładowe polskie czasopisma i chcę Państwu pokazać kilka okładek. Na tej okładce pada pytanie: dlaczego Żydzi powinni przeprosić Polaków? Tytuł tej okładki to: „Atak na Polskę”, nie wiem, czy dobrze widać zdjęcie. Na tej widnieje zdjęcie Ambasador Izraela w Polsce i jest tu mowa o konflikcie wokół ustawy. Na tej widnieje napis: „Chcą nas złamać” i widać tu znajome twarze. To czasopismo mówi o wojnie polsko-izraelskiej. Właśnie z tego typu językiem stykamy się na co dzień. Niektóre z tych czasopism to poważne czasopisma. (…) Na koniec chciałbym zaznaczyć, że jak to często bywa w historii, nie chodzi tu wyłącznie o Żydów. Wiedzą Państwo, że dzisiaj społeczność żydowska w Polsce jest bardzo mała, jednak te wszystkie kwestie odnoszą się do bardziej ogólnego kryzysu wartości demokratycznych w Polsce.” – opowiadał w Jerozolimie Rafał Pankowski z „Nigdy Więcej”.
Zdaniem Pawluszka, oskarżanie go o atak na Pankowskiego to absurd.
Jest absurdem twierdzenie, że powyższe posty sprowokowały „antysemicką nagonkę”. Internetowy, antysemicki hejt jest codziennością i takie osoby powinny być po prostu blokowane i usuwane z przestrzeni publicznej a nie powinno się instrumentalnie nagłaśniać ich wypowiedzi. Właśnie to powoduje, że oni czują się ważni i zachęca ich do kolejnych ataków. Wielokrotnie spotkałem się z hejtem i po prostu takie osoby blokowałem na TT. Pan Pankowski postanowił bronić się przez atak
– tłumaczy Pawluszek.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387997-absurd-izraelski-minister-broni-pankowskiego-przed-rzekomym-atakiem-ze-strony-pracownika-kprm