Kolejne problemy Trzaskowskiego. "Złote dziecko" Platformy w jego sztabie wyborczym?

Kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi jeszcze oficjalnie nie ruszyła, a Rafał Trzaskowski już ma poważne problemy. Po sprawie przedwczesnego rozpoczęcia kampanii, okazało się, że z kandydatem PO na prezydenta Warszawy może współpracować człowiek powiązany z warszawskim Ratuszem.

Praca dla ekipy Hanny Gronkiewicz-Waltz z pewnością jest wizerunkowym obciążeniem. Przekonał się o tym sam Trzaskowski, który z obecną prezydent stolicy współpracował w czasie jej kampanii.

Jedną z osób, która aktywnie cały czas współpracuje z Rafałem Trzaskowskim, jest Szymon Milczanowski. Obaj często spotykają się w biurze poselskim Rafała przy ul. Jasnej

– mówi portalowi TVP Info jeden z posłów PO.

Boją się, że będzie dla Rafała obciążeniem, że zamiast mu pomóc, zaszkodzi. I nie chodzi tutaj o jego kompetencje, a o jego związki z warszawskim Ratuszem

– dodaje.

Milczanowski zaczynał swoją karierę właśnie w PO. Pracował m.in. w biurze prasowym Ministerstwa Finansów za czasów rządów Platformy Obywatelskiej. Miał też pracować w sztabie wyborczym Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Okazuje się, że w 2014 r., w okresie, kiedy Milczanowski doradzał Hannie Gronkiewicz-Waltz, jego spółka podpisała umowę z Metrem Warszawskim sp. z o.o.

– donosi portal tvp.info.

Jak zaczęliście o niego pytać po miejskich spółkach w Ratuszu, panowie postanowili, że oficjalnie Szymona w sztabie nie będzie. Prawda jest taka, że on cały czas Rafałowi doradza

– komentuje sprawę jeden z posłów PO.

CZYTAJ WIĘCEJ: W PO narasta niepokój, że Trzaskowski przegra wybory jak Komorowski? Ma mu pomagać współtwórca kampanii byłego prezydenta

mly/tvp.info