Każde dziecko ma prawo się urodzić. A jeśli wielu z nich tego prawa się odmawia, można zmieniać konkretne przepisy. Słabością takiego gradualizmu jest to, że dotyka tylko części problemu, ale zaletą – że pozwala rozmawiać o konkretnych sprawach, od których obrońcy legalnej aborcji chętnie uciekają
— powiedział w rozmowie z „Kulturą Liberalną” Marek Jurek, europoseł, lider Prawicy Rzeczpospolitej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kaja Godek odpowiada na zarzuty Czerskiej: „Śmieszą mnie te nieudolne próby tworzenia przez aborcjonistów narracji”
Polityk zapewnił, że będzie popierał każdy projekt, dotyczący ochrony życia poczętego, ponieważ nic nie zwalnia nas z „ratowania każdego życia, które możemy uratować”.
Człowiek od początku swojego istnienia ma kod genetyczny, który określa jego cechy indywidualne, to że będzie inny od innych ludzi, jeśli pozwolimy mu się rozwijać i urodzić
— mówił europoseł.
Na stwierdzenie prowadzącego rozmowę, że w punkcie wyjścia jest spór o to, jak definiowany jest człowiek, europoseł podkreślił, że człowiek wcale nie definiuje się przez fazę rozwoju, ale przez przynależność do rodzaju ludzkiego. Przypomniał, że Francja i Holandia podważa prawo człowieczeństwa dziecka poczętego, a „w Polsce na przykład artykuł 2 ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka wyraźnie mówi, że dzieckiem jest każda istota ludzka od momentu poczęcia”.
Nie mogę zrozumieć, jak można usprawiedliwiać na przykład zwykłą nieodpowiedzialność seksualną. Dochodzi do poczęcia dziecka w wypadku przypadkowego „związku” i to dziecko nie ma prawa się urodzić, bo poczęło się przez „przypadek”, bo to była tylko chwilowa „przygoda” i dziecko ani przez chwilę nie było „chciane”. I do tego ma się odnosić owo „prawo do własnego ciała”?
— przyznał Marek Jurek.
Przypomniał, że aborcjonizm jest inwencją, która pojawiła się po rewolucji lat 60., tymczasem jego zwolennicy mówią, jakby był odwiecznym prawem, gwarantującym jedną z oczywistych swobód.
Podkreślił, że w czasach, kiedy ruszała integracja europejska, żadne demokratyczne państwo nie podważało prawa do życia przed urodzeniem. To dziś sugeruje się, że „Europa Adenauera, Schumana, De Gasperiego grzęzła w dyskryminacji, że to Związek Sowiecki pod niektórymi względami lepiej rozumiał społeczne wymogi wolności”.
Starożytni mówili, że człowiek jest mówiącym zwierzęciem. Jeśli przyjmiemy, że to mowa jest wyznacznikiem człowieczeństwa, to noworodek będzie tylko człowiekiem potencjalnym, bo jeszcze nie mówi. Czy to oznacza, że z noworodka też można „zrezygnować”?
— zastanawiał się europoseł Marek Jurek.
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387747-kazde-dziecko-ma-prawo-sie-urodzic-marek-jurek-fakty-sa-niepodwazalne-czlowiek-od-poczatku-swojego-istnienia-ma-kod-genetyczny-okreslajacy-jego-cechy