Kilka tysięcy fanatyków Hitlera z Niemiec i Polski zjedzie do niemieckiego, przygranicznego Ostritz. Za nimi jadą antyfaszyści. Policje obu krajów spodziewają się zamieszek
— napisała „Gazeta Wyborcza”. Tytuł tego tekstu - „Niemieccy i polscy neonaziści uczczą na granicy rocznicę urodzin Hitlera” też sugeruje, jakoby Polacy na równi z niemieckimi neonazistami mieli obchodzić urodziny zbrodniarza.
CZYTAJ TAKŻE: Przyszywanie Polakom i Polsce nazizmu to więcej niż kłamstwo, to zbrodnia wobec ojczyzny
Koncerty, polityczne wiece, a także zawody MMA – tym organizatorzy, wśród nich prawicowa niemiecka partia NPD, kuszą uczestników festiwalu „Schild und Schwert” („Tarcza i Miecz”), który odbędzie się dosłownie kilkadziesiąt metrów od polskiej granicy. Ostritz to niewielkie, liczące 3 tys. mieszkańców miasteczko w kraju związkowym Saksonia. Za Nysą Łużycką jest już Polska
— można przeczytać w tekście „GW”. Oczywiście „Wyborcza” zdaje się nie zauważać, że wspomniany festiwal organizowany jest legalnie w Niemczech przez formalnie istniejącą partię NPD. Najważniejsze jest to, że rzekomo Polacy czynnie zaangażowali się w organizację tego festiwalu.
To niepojętne, jak gazeta, w której pracują przecież Polacy, potrafi szczuć na własny naród. Najsmutniejsze jest to, że takie teksty mogą uwiarygadniać kłamstwa, jakoby w Polsce było wielu neonazistów.
as/wroclaw.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387646-totalne-kuriozum-w-niemczech-legalnie-maja-sie-odbyc-obchody-urodzin-hitlera-a-gw-pisze-o-polskich-neonazistach