Horała o kandydacie PiS w Gdańsku: Musi to być ktoś, kto będzie w stanie wygrać z układem trójmiejskim, Adamowiczem i ewentualnym kandydatem PO

Mamy deklaracje czterech państw bałtyckich i Węgier, że nie poprą procedury wobec Polski, a co więcej żadne państwo nie zadeklarowało, że ją poprze. (…) Są potrzebne 4/5, żeby stwierdzić potencjalne naruszenie praworządności. (…) KE by pewnie chciała się z tego wycofać

— powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) Marcin Horała, poseł PiS.

Przykład publikacji tzw. wyroków (…) jako materiału historycznego usuwa w sensie formalnym zarzut ich niepublikowania

— stwierdził parlamentarzysta.

Nawet gdyby ktoś zakładał, że powinny być uznane za obowiązujące, to i tak nie obowiązują, bo zmienione zostały akty prawne, na podstawie których powstały

— dodał.

W rozmowie pojawił się również temat kandydatury PiS na prezydent Gdańska.

Wielki Tydzień to nie jest dobry moment do politycznych ogłoszeń. (…) Czy decyzja zapadła – nie powiem, ale jest zaawansowany proces jej podjęcia

— powiedział poseł PiS.

Pewnie wkrótce po rocznicy smoleńskiej zaczniemy ogłaszać naszych kandydatów

— przyznał.

Musi to być ktoś, kto będzie w stanie wygrać z układem trójmiejskim, Pawłem Adamowiczem i ewentualnym kandydatem PO

— podkreślił Marcin Horała.

Kandydat musi być praktycznie lepszy. (…) Myślę, że musi to być ktoś sprawdzony, również przez działalność polityczną. Nie może być tak, że po wyborze wszystko zostanie po staremu

— dodał.

Zapytany o ewentualną kandydaturę Kacpra Płażyńskiego, powiedział:

Jest aktywnym społecznikiem. Nie da się ukryć, że ze względu na wiek nie ma dużego doświadczenia, ale ma inne atuty.

gah