Trująca substancja, z powodu której dawny rosyjski agent walczy dziś ze śmiercią, mocno wstrząsnęła Europą, bo po proteście Wielkiej Brytanii przyłączają się do niego kolejne państwa. Unia Europejska ponoć szykuje właśnie Kremlowi mocną odpowiedź, ale czy przyniesie ona jakikolwiek skutek – czas pokaże. Do tej pory bowiem Putin gra Europie na nosie, załatwiając swe najważniejsze interesy, czyli uzależniając kontynent od swych zasobów energetycznych. Trzymając większość państw Unii w swych rękach, gra coraz mocniej. Tu szantaż, tam jakieś wielkie szacher – macher, jak choćby z byłym kanclerzem i jego niemiecką kliką, gdzie trzeba – trucizna, gdzie indziej zbrojna napaść, jak choćby w Gruzji, czy na Ukrainie.
A przecież wszystko to doskonale przewidział śp. Lech Kaczyński. Precyzyjnie objaśnił rosyjskie cele i metody do nich prowadzące 12 sierpnia 2008 roku w Tbilisi. Na słynnym wiecu z udziałem kilku innych przywódców państw, które czuły się także zagrożone przez Kreml. Czy słowa tam wypowiedziane wywołały w Europie jakikolwiek oddźwięk? Prawie żaden. Nadęte towarzystwo znajdujące się wówczas na szczytach europejskich władz potraktowało gruzińskie przemówienie Lecha Kaczyńskiego jedynie, jako swoisty głos z Polski, uprzedzony do Moskwy złym doświadczeniem. A potem wszystko potoczyło się starym zwyczajem. Szanujemy Kreml, robimy z nim interesy, czyli w ogóle nie interesuje nas jego postawa zbója, który może załatwić na amen każdego przeciwnika wewnątrz kraju, a jak trzeba to i poza granicami. Anatolij Litwinienko, czy Borys Bieriezowski właśnie tego doświadczyli.
Moce sprawcze Kremla najlepiej określił Michaił Chodorkowski, który publicznie oświadczył, że jego życie zależy od Kremla. Jeśli tam wyda się wyrok, będzie on bezwzględnie wykonany i żadna ochrona nie zdoła temu przeciwdziałać. Ostatni przypadek w Wielkiej Brytanii tezę tę potwierdza.
Interesy załatwiane ze zbójem nigdy nie są bezpieczne, gdyż zbój płaci, korumpuje i uzależnia, ale do czasu. Gdy przyjdzie pora – wyciąga nóż. Lech Kaczyński próbował to Europie uzmysłowić. Wówczas na próżno. Może więc teraz warto Jego przestrogi przypomnieć.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387434-zamach-na-skripala-wstrzasnal-europa-przestrogi-lecha-kaczynskiego-zlekcewazono
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.