Trzeba mieć świadomość, że aby osiągnąć konsensus, to każdy musi wykonać przynajmniej pół kroku wstecz, aby obydwie strony były usatysfakcjonowane. Na tym przecież polega porozumienie. Zależy nam bardzo na dobrych relacjach międzynarodowych, w tym również z Komisją Europejską. I na pewno dołożymy wszelkich starań, aby one takie były, ale jednocześnie umożliwiały reformowanie kraju zgodnie z naszym programem
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Piotrowicz (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
wPolityce.pl: Szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker powiedział, że patrzy z „najwyższą sympatią” na propozycje PiS dot. nowelizacji SN i TK. Należy je traktować jako ustępstwa wobec Brukseli?
Stanisław Piotrowicz: Trzeba mieć świadomość, że aby osiągnąć konsensus, to każdy musi wykonać przynajmniej pół kroku wstecz, aby obydwie strony były usatysfakcjonowane. Na tym przecież polega porozumienie. Zależy nam bardzo na dobrych relacjach międzynarodowych, w tym również z Komisją Europejską. I na pewno dołożymy wszelkich starań, aby one takie były, ale jednocześnie umożliwiały reformowanie kraju zgodnie z naszym programem.
Co uważa Pan za najważniejsze w tych nowelizacjach?
Doprecyzowujemy pewne postanowienia ustawowe, które nie niweczą efektów reformy. Jeżeli zapisy zmierzają w tym kierunku, żeby decyzje ministra sprawiedliwości były w jakimś stopniu uwarunkowane również od środowiska sędziowskiego, to myślę, że to pozwoli również na wyciszenie pewnych emocji, a tych powinno być znacznie mniej w Polsce. W tym wypadku minister sprawiedliwości przed odwołaniem prezesa czy wiceprezesów sądu musi zasięgnąć opinii kolegium tego sądu. Ale Jeżeli opinia kolegium będzie niepomyślana z punktu widzenia zamierzeń ministra, wówczas może zwrócić się o taką opinię do KRS.
A jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny?
Istnieje potrzeba dwojakiego spojrzenia na tę sprawę. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom KE ażeby orzeczenia były nieopublikowane. Opublikujemy je zaznaczając, że przynajmniej niektóre z nich zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa. Po drugie opublikowane zostaną te orzeczenia, które już nie mają w tej chwili praktycznego znaczenia, bo dotyczą nieistniejących już ustaw. Są to gesty, które powinny satysfakcjonować, natomiast nie niweczyć reformy.
A co z ustawą o IPN? Po wydaniu opinii na jej temat przez prokuratura generalnego podniosły się głosy, że PiS wycofuje się z własnej ustawy. Tak jest?
Cokolwiek powiedzieć, to jest źle. Jeżeli byśmy bowiem mówili, że jesteśmy konsekwentni i twardo trzymamy się własnej linii, to byłyby zarzuty pod naszym adresem, że niczego nie uwzględniamy, itd. Jeżeli zaś podejmujemy rozmowy, że możemy dokonać pewnej korekty, to wtedy strzela się do nas z armaty i powiada, że się wycofujemy. A to tylko pokazuje, że potrafimy elastycznie reagować w ściśle konkretnej sytuacji. Na tym przecież polityka polega, żeby dokonywać określonych wyborów w ściśle określonym czasie.
Teraz musimy już tylko czekać na orzeczenie TK w tej sprawie?
Tak, w tej chwili sprawy są w toku. Nie chciałbym niczego przesądzać, zobaczymy jakie będzie orzeczenie TK. Natomiast trzeba też powiedzieć, że w każdym postępowaniu toczącym się przed TK obowiązkowy jest udział prokuratora generalnego. TK funkcjonuje w oparciu o stanowiska przedstawiane na piśmie, a zatem skarga konstytucyjna musi zostać złożona na piśmie, podobnie jak stanowisko prokuratora generalnego w każdej sprawie, czy stanowisko Sejmu. Więc w ramach tego pisemnego trybu prokurator generalny był zobowiązany przedstawić TK swoje stanowisko. Nie znam go jednak bliżej, poza tym, co mogłem dowiedzieć się z mediów.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387348-nasz-wywiad-piotrowicz-o-nowelizacji-dot-sn-i-tk-to-sa-gesty-ktore-powinny-satysfakcjonowac-natomiast-nie-niweczyc-reformy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.