Jesteśmy po niezwykle udanym szczycie, dyskutowaliśmy na wiele tematów, i właściwie wszystko przebiegło po myśli Polski. nasze interesy zostały zabezpieczone

— powiedział podczas konferencji prasowej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ TAKŻE: Coraz bliżej przełomu w sporze Polski z Brukselą? Premier Morawiecki rozmawiał w cztery oczy z Junckerem w kuluarach szczytu UE

Prace dyplomatyczne ostatnich miesięcy doprowadziły do tego, że z jednej strony zostały zachowane najważniejsze elementy reformy sądownictwa, a jednocześnie pojawiła się szansa na zażegnanie sporu z KE

— zaznaczył premier.

Jestem wdzięczny parlamentarzystom, którzy doskonale rozumieją dynamikę negocjacji, które tutaj się toczyły, i zaproponowali zmiany dot. sądownictwa, wychodzące naprzeciw oczekiwaniom KE

— dodał.

Zależało mi, żeby najważniejsze elementy reformy zostały nienaruszone, a jednocześnie, żeby druga strona mogła powiedzieć - z Polską można się dogadać

— mówił Morawiecki.

Przed samym szczytem RE doszło do spotkania 3 państw bałtyckich z Jeanem-Claudem Junckerem z moim udziałem. Rozmawialiśy o desynchronizacji systemu energetycznego względem Rosji i Białorusi, a synchronizacji z Polską i UE. Udało nam się przełamać 10 lat imposylibizmu. Cieszę się, że Polska wykazuje taką solidarną postawę

— dodał premier.

Kolejnym tematem był klimat. Polska wprowadziła do konkluzji poprawki do planów pod kątem potrzeb narodowych. Plany i propozycje omawiane w kolejnych latach muszą uwzględniać narodowe plany klimatyczne i energetyczne. To zabezpiecza nasze interesy na tym bardzo trudnym polu. Jak wiemy, mamy do czynienia z sytuacją odziedziczoną z przeszłości, gdzie polityka klimatyczna UE zmierzająca do jednostronnej redukcji, jest naszym zdaniem niewłaściwa. Tylko globalne porozumienie ma sens. Dwutlenek węgla nie rozpoznaje granic. Polityka musiu być zsynchronizowana. Chcemy realizować cele ze szczytu paryskiego

— podkreślił premier Morawiecki.

Kolejnym tematem była kwestia amerykańskich ceł na stal i aluminium.

Wnieśliśmy jako Polska konstruktywny wkład do tego momentu sporu, ale również globalne spojrzenie na stal, która jest przede wszystkim produkowana w Chinach. Zaznaczyłem, że Polska ma ogromna nierównowagę między eksportem a importem z Chinami, co trzeba brać pod uwagę. Skupiliśmy się również na dyskusji ws. negocjacji z UE. Udało nam się doprowadzić do zawieszenia tych ceł

— mówił premier.

Podczas szczytu poruszona została również sprawa ataku na Siergieja Skripala. Premier podkreślił, że „Polska uważa taki atak za absolutnie skandaliczny”.

Optowaliśmy za solidarną, spójną odpowiedzią Unii Europejskiej w tej sprawie; jesteśmy w kontakcie z kilkunastoma stolicami.

Polska uważa taki atak za absolutnie skandaliczny i przez długie sześć godzin dyskusji w tym temacie do późnej nocy optowaliśmy za solidarną, spójną odpowiedzią UE w tej sprawie i jesteśmy w kontakcie z kilkunastoma stolicami w kontekście znalezienia odpowiedzi, bardzo zdecydowanej i jak najbardziej oczywiście spójnej

— powiedział Morawiecki.

Uznaliśmy bezsprzecznie, że za atak na Siergieja Skripala odpowiada Rosja. Wysoce prawdopodobne, że w poniedziałek, wspólnie z kilkoma, a może nawet kilkunastoma państwami UE, odpowiemy zdecydowanie na to, co stało się w Salisbury

— dodał.

W rozmowach poruszona została również kwestia Nord Stream II. Premier podkreślił, że coraz więcej krajów zdaje sobie sprawę, że Nord Stream 2 jest elementem geopolityki rosyjskiej, elementem szantażu.

Ten projekt stanowi duże niebezpieczeństwo dla Europy, w szczególności dla Ukrainy, pośrednio - dla Polski

— powiedział w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

wkt