„Gazeta Wyborcza” energicznie stara się promować swoje wydarzenie „Czarny Piątek”. Na stronie wyborcza.pl jest nawet cała specjalna rubryka poświęcona temu wydarzeniu. A w niej cały szereg kuriozalnych tekstów.

Kościoły jak miejsca zbrodni. Tajemnicza nocna akcja w poznańskich parafiach

— głosi tytuł jednego z tekstów. Można łatwo się domyślić, co ma zasugerować Czytelnikowi. A wewnątrz opis akcji wandali, którzy okleili Kościoły biało-czerwonymi taśmami i materiałami promocyjnymi „Czarnego Piątku”. „Wyborcza” w swoim tekście nie wydaje się bardzo ubolewać z tego powodu.

CZYTAJ TAKŻE: „Gazeta Wyborcza” zwołuje protest w obronie prawa do zabijania nienarodzonych chorych dzieci! „Rząd chce skazywać kobiety na tortury”

CZYTAJ TAKŻE: Politycy totalnej opozycji zapraszają na „Czarny Piątek”. Czy feministki zapomną o głosowaniu aborcyjnym, gdy krzyczały w ich stronę: „pogonimy”?

Z kolei najbardziej eksponowany tekst dot. Czarnego Piątku na stronie wyborcza.pl to stanowisko grupy roboczej ONZ ds. dyskryminacji kobiet, która wezwała polski parlament do odrzucenia projektu ustawy zakazującego zabijania dzieci, w sytuacji, kiedy mogą się one urodzić chore.

Najbardziej chyba szokującym elementem kampanii „Wyborczej” jest list, rzekomo jednej z Czytelniczek, do obrońców życia, w którym występuje następujący fragment:

Można myśleć o zabiciu z miłości - nie dla własnych korzyści, ale dla skrócenia cierpienia kogoś, kto jest dla nas ważny.

Trudno to nawet skomentować. Można tylko wyrazić radość, że sprzedaż „Gazety Wyborczej” stale spada – zatem coraz mniej ludzi czyta takie brednie.

as/wyborcza.pl