Znamy założenia Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Kaczmarczyk: Do tej pory organizacje pozarządowe były dyskryminowane przez podmioty komercyjne

Możliwość wykorzystania części dotacji na rozwój organizacji, rozliczanie z realizacji zadań oraz zniesienie obowiązku zadeklarowania wkładu własnego

— to nowości w tegorocznej edycji Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, zaprezentowanego w czwartek w Warszawie.

W siedzibie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie odbyło się w czwartek spotkanie informacyjne dla organizacji pozarządowych, dotyczące tegorocznej edycji Funduszu Inicjatyw Obywatelskich - rządowego programu dotacyjnego dla organizacji pozarządowych, w ramach którego dofinansowywane są projekty zwiększające zaangażowanie obywateli i organizacji pozarządowych w życie publiczne.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk wyjaśnił, że dotychczasowy regulamin konkursu FIO został w tym roku znowelizowany.

Pierwszą zmianą jest to, że część dotacji, jaka będzie przekazana, będzie można wykorzystać na rozwój instytucjonalny waszej organizacji. To jest część polityki rządu, która zmierza do tego, by w ramach programów rządowych organizacje pozarządowe mogły uzyskiwać dotacje nie tylko na realizację zadań, ale także ze środków publicznych wzmacniać się instytucjonalnie i realizować swoją misję

— powiedział Kaczmarczyk.

W praktyce oznacza to - jak wyjaśnił - że będzie można za uzyskane pieniądz kupić sprzęt dla organizacji lub opłacić przeprowadzenie remontu siedziby. Dodał, że jeszcze w tym roku zostaną uruchomione nowe programy rządowe, wspierające instytucjonalnie organizacje obywatelskie.

Zaznaczył, że w tegorocznej edycji FIO nie będzie wymagany wkład własny organizacji.

Jeśli projekt, który państwo proponują, zakłada zaangażowanie wolontariuszy lub inne zaangażowanie, które można potraktować jak wkład własny, to oczywiście warto to uwzględnić, bo w ten sposób można uzyskać większą wartość oceny wniosku, który państwo składają. Ale nie ma wymogu formalnego, że organizacja musi dać wkład własny, a jeśli go nie ma, to oferta będzie wykluczona

— podkreślił Kaczmarczyk.

Poinformował, że w tym roku organizacje biorące udział w konkursie będą rozliczane ze zrealizowanego planu działań.

Do tej pory organizacje pozarządowe były w jakiś sposób dyskryminowane w stosunku do dużych podmiotów komercyjnych, które realizują zadania na podstawie prawa o zamówieniach publicznych. Tak będzie teraz w FIO - w sytuacji, gdy zrealizowane są zadania, oferent otrzyma 100 proc. dotacji

— wyjaśnił.

Jak podkreślił kierownik biura programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich NIW-CRSO Stefan Kołucki, dotację w ramach FIO mogą uzyskać organizacje pozarządowe, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielnie socjalne, spółki akcyjne i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz kluby sportowe działające non profit, a także osoby prawne i jednostki organizacyjne działające na podstawie przepisów o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w RP.

Kołucki zastrzegł, że jedna organizacja może złożyć tylko jedną ofertę. Wyjaśnił, że dotację można otrzymać na projekty zachęcające obywateli do realizacji oddolnych inicjatyw, dające im możliwość zdobywania wiedzy w sferze działań obywatelskich, przyczyniające się do wzrostu udziału obywateli w sprawach publicznych i wzmacniające potencjał NGO-sów.

W ramach tych 4 priorytetów można uzyskać od 20 tys. do miliona zł dotacji

— poinformował.

Tegoroczny konkurs FIO ruszył 1 marca, a nabór wniosków potrwa do 29 marca. Jak przypomniał Kołucki, oferty w ramach FIO należy złożyć w generatorze dostępnym na stronie: fio.niw.gov.pl. Wyniki mają być znane do 1 maja. Pula pieniędzy dla organizacji pozarządowych w ramach rządowego programu FIO wynosi 60 mln zł.

NIW prowadzi program Funduszu Inicjatyw Obywatelskich od tego roku, wcześniej koordynowało go Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

ems/PAP