Myślę, że nie będziemy nawet dyskutować na ten temat w klubie, tylko pozwolimy każdemu zdecydować tak jak uważa, tak jak czuje
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Apel, poseł ruchu Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Podobno Rafał Ziemkiewicz chce wystartować do Parlamentu Europejskiego organizuje sztab wyborczy przed wyborami do PE. Docierają słuchy o rozmowach z politykami Kukiz‘15. Czy rzeczywiście jest coś na rzeczy?
Piotr Apel: Myślę, że jest zdecydowanie za wcześnie, by tego typu deklaracje składać. Rafał Ziemkiewicz jest bardzo dobrym publicystą, którego warto czytać, nawet jeśli się z nim nie zgadzamy. Warto docenić jego spostrzeżenia i samodzielność myślenia, natomiast decyzja o wejściu w politykę należy do niego. Ma jeszcze dużo czasu na jej podjęcie…
Czy zatem potwierdza pan, że jakieś rozmowy rzeczywiście miały miejsce?
Nie, bo na układanie list mamy jeszcze półtora roku. To odległa perspektywa i nie ma sensu o niej rozmawiać. Tym bardziej, że przed nami wybory samorządowe i to właśnie one głównie zaprzątają nasze głowy w kontekście rozszerzania naszej działalności.
Tyle że Kukiz‘15 nie ma rozbudowanych „dołów”.
Zależy nam, żeby w wyborach wystartowali zwykli ludzie, prawdziwi obywatele – takich ludzi jest więcej niż tych, którzy należą do partii. Głęboko wierzę w to, że przynajmniej w części Polski uda nam się stworzyć takie listy obywatelskie, które pozwolą wprowadzić do samorządu ludzi, którzy wcześniej nie mieli szans tam się znaleźć. Ludzi ciężko pracujących na rzecz lokalnej społeczności i przede wszystkim uczciwych do szpiku kości.
Jak ocenia pan wizytę Angeli Merkel w Warszawie? Lider ruchu Kukiz‘15 powiedział, że w okresie rządów Donalda Tuska politykę zagraniczną odbierał jako „uległą i wasalną”. Czyżby rzeczywiście nastąpiła dobra zmiana?
Zawsze mam problem z ocenianiem porównawczym. Owszem, sytuacja jest lepsza niż poprzednia, ale nadal nie jest taka, jaka być powinna.
A jaka być powinna?
Przede wszystkim powinna być skuteczna. Rzeczywiście wizyta Angeli Merkel była wyróżnieniem, tylko co z tego wyróżnienia wynika? Czy odnieśliśmy sukcesy w zakresie Nord Stream 2, zmian w UE, zapewnień budżetowych? Niestety nie. Mamy tylko i wyłącznie tytuł „drugiej wizyty”. Nie uważam, żeby ten fakt był wartością samą w sobie. To polityka gestów. A myślenie, że jeśli ktoś wykona życzliwy gest, to uczyni nas mocnym jest naiwne. Mocni będziemy dopiero wówczas, gdy taka wizyta przyniesie efekty.
Jakie jest stanowisko Kukiz‘15 ws. ochrony życia? Paweł Kukiz mówi, że jest „za”, ale jednocześnie deklaruje, że nie będzie głosował za „zaostrzeniem” przepisów…
Trudno mówić za cały ruch, bo to kwestia, która nigdy nie powinna być rozważana grupowo. To kwestia indywidualnej wrażliwości i pewnego wyboru. Myślę, że nie będziemy nawet dyskutować na ten temat w klubie, tylko pozwolimy każdemu zdecydować tak jak uważa, tak jak czuje.
A jak pan zdecyduje?
Nie widzę powodu, żeby karać kogoś za to, że nie urodził się taki jak inni. Jestem za tym, żeby aborcja eugeniczna była mocno ograniczona.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/387147-nasz-wywiad-apel-o-glosowaniu-ws-aborcji-nie-widze-powodu-zeby-karac-kogos-za-to-ze-nie-urodzil-sie-taki-jak-inni