Spór o wizytę sędziów w Brukseli. Piebiak: Martwi mnie, że sędziowie wspierają KE, a nie Polskę; Żurek: Sędziowie muszą bronić konstytucji. WIDEO

Nie przypominam sobie, aby sędziowie z jednego państwa wypowiadali się na temat systemu sądowniczego innego państwa. Jest to pewna uzurpacja

—mówił gość „Minęła 20” w TVP 1 wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, odnosząc się do apelu niemieckich sędziów do Komisji Europejskiej, aby ta nie odpuściła Polsce ws. naruszenia praworządności.

Niemieckie Stowarzyszenie Sędziów wezwało kraje członkowskie Unii Europejskiej do poparcia brukselskiego postępowania przeciwko Polsce. Chodzi o zarzut naruszenia praworządności przez rząd PiS.

Ziszcza się pewna narracja, którą prezentują politycy opozycji. Niestety tę narrację przejęła pewna cześć środowiska sędziowskiego. Głos naszej opozycji, części naszego środowiska sędziowskiego znalazł posłuch za granicą

—dodał Piebiak.

Z kolei sędzia Waldemar Żurek podkreślił, że sędziowie w Polsce należą do europejskiego systemu sędziów.

Polski sędzia jest także sędzią europejskim. Jesteśmy we wspólnym rynku prawnym. Przestrzegałem, że sytuacja, kiedy naruszone zostaną naruszone fundamenty trójpodziału władzy może spowodować, że polskie orzeczenia mogą zacząć być kwestionowane. To dla polskiego obywatela może być bardzo trudne

—zaznaczył Waldemar Żurek.

Red. Michał Rachoń pytał również swoich gości o wizytę polskich sędziów w Brukseli, gdzie m.in. byli sędziowie Krajowej Rady Sądownictwa oraz członkowie „Iustitii”, mówili o reformie wymiaru sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY listę sędziów, którzy jutro żalić będą się na Polskę w Brukseli! W wycieczce wezmą udział m.in. Żurek, Zawistowski i Marczyński

Zostało wybrane 25 osób, które zaangażowane są w akcję „Wolne sądy”, które reprezentują jeden pogląd, krytyczny wobec reform wymiaru sprawiedliwości

—mówił wiceminister.

Martwi mnie to, że w sporze pomiędzy Polską a KE, część środowiska opowiada sei za Komisją i to budzi najgorsze wspomnienia

—dodał.

Wiceminister Piebiak odniósł się również do dzisiejszych informacji portalu wPolityce.pl dot. odejścia prezesa SO w Gliwicach z „Iustitii”.

Jeżeli Iustitia będzie się dalej angażować w walkę polityczną, to każdy sędzia musi zadać sobie pytanie, czy jego miejsce jest w organizacji politycznej. Bycie w organizacji politycznej, która walczy z państwem polski jest wstydliwe

—przyznał wiceminister.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Prezes SO w Gliwicach i odchodzi z „Iustitii”: „Stowarzyszenie utraciło więź z Państwem Polskim. Nie mogę tego zaakceptować i legitymizować” ZOBACZ DOKUMENT

Wielu członków „Iustitii” zostało wskazanych przez ministra Ziobrę na prezesów sądów i się nie dziwię, że nie jest im po drodze ze Stowarzyszeniem. Sędziowie muszą bronić konstytucji. Nie ma miejsca w stowarzyszeniu dla sędziów, którzy przykładają rękę do niszczenia trójpodziału władzy

—powiedział z kolei Żurek.

KK/TVP INFO