Zeznania funkcjonariuszki ABW przed komisją śledczą ds. Amber Gold zostały przerwane, gdy na skutek usterki technicznej, wszyscy na sali mogli usłyszeć naturalny, a nie zmieniony specjalnym syntezatorem mowy, głos funkcjonariuszki. Pełnomocnik agentki chciał, by komisja odstąpiła od przesłuchania. Nie zgodziła się na to przewodnicząca Małgorzata Wassermann, która zarządziła przerwę do czasu usunięcia problemów technicznych. Ostatecznie stanęła na tym, by po uzyskaniu informacji o awarii od ABW, komisja przesłucha funkcjonariuszkę 9 kwienita.
Prawdziwy głos funkcjonariuszki można było usłyszeć w trakcie składania przed nią przyrzeczenia przed komisją.
To straszliwe niedopatrzenie. W interesie komisji, by dochować wszelkiej staranności i zapewnienia anonimizacji głosu i wizerunku funkcjonariusza. Zostało to źle przygotowane.
– stwierdził poseł Zembaczyński z .Nowoczesnej.
Wtórował mu mecenas, reprezentujący agentkę ABW, która jak się okazuje, nadal pełni służbę w agencji.
Pani dopuszcza tego świadka i bierze odpowiedzialność za bezpieczeństwo funkcjonariuszki, której głos może być rozpoznany. Świadek może zostać rozpoznany i zdekonspirowany. Byłoby zasadne odstąpić
– stwierdził do Małgorzaty Wassermann pełnomocnik funkcjonariuszki.
Przewodnicząca komisji zachowała zimną krew i odrzuciła sugestię, by odstąpić od przesłuchania.
To nie wchodzi w rachubę. To ważny świadek. To nie Sejm, ale Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odpowiada za stronę techniczną przesłuchania. Bezpieczeństwo gwarantuje ABW, a nie komisja śledcza.
– stwierdziła Małgorzata Wassermann i zarządziła przerwę techniczną.
Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann (PiS) podkreślała, że bardzo jej zależy na przesłuchaniu tego świadka w trybie jawnym. Po dyskusji komisja zdecydowała się odłożyć dalsze przesłuchania, zwrócić się do ABW o wyjaśnienia całej sytuacji, ponieważ - jak mówiła Wassermann - to ABW odpowiada za techniczną stronę anonimizacji świadków.
Komisja ma się też zwrócić do Biura Analiz Sejmowych o opinię prawną na temat, czy doszło do częściowego ujawnienia wizerunku świadka. Jak podkreśliła Małgorzata Wassermann, kolejny termin przesłuchań, który wchodzi w rachubę to 9 kwietnia.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386924-dramatyczny-poczatek-przesluchania-komisja-amber-gold-czy-przez-blad-techniczny-zdekonspirowano-agentke-abw