Ambasada Ukrainy w Polsce potępia manifestację zorganizowaną przez niektóre polskie organizacje nacjonalistyczne pod Ambasadą tego kraju w Warszawie - poinformowała w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej Ambasada.
W poniedziałkowym proteście wzięli udział przedstawiciele Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej oraz Obozu Narodowo-Radykalnego. Zebrani zaopatrzeni byli we flagi m.in. ONR oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Trzymali transparenty: „StopAntipolonism, Defend the truth”; „Banderowiec nie jest moim bratem”. Skandowano: „Szuchewycz morderca, Bandera zbrodniarz”, „Banderowcy ludobójcy”, „Kijów wolny od faszyzmu”, „Banderowcy naziści”.
Podczas manifestacji spalono wizerunki Stepana Bandery oraz Romana Szuchewycza.
W oświadczeniu zamieszczonym w poniedziałek na stronie internetowej Ambasady Ukrainy czytamy, że podczas poniedziałkowej manifestacji w Warszawie „głoszono antyukraińską propagandę”.
Świadomie lub nieświadomie, ale ich działania i wypowiedzi podsycają nietolerancję i grają na korzyść Kremla, w którego polityce imperialnej nie ma miejsca na istnienie wolnej Ukrainy, wolnej Polski i demokratycznej Europy
— dodano.
Jednocześnie jesteśmy wdzięczni obywatelom Polski, którzy przybyli w tym samym czasie pod Ambasadę, aby w przeciwieństwie do nacjonalistycznej retoryki wyrazić solidarność z Ukrainą i narodem ukraińskim pod hasłem „Za Godność Waszą i Naszą!”
— napisano w oświadczeniu.
Ambasada podziękowała również wszystkim tym, którzy wykazali „siłę i odwagę godnie bronić ukraińsko-polskiego braterstwa i partnerstwa strategicznego przeciwko populizmu, manipulacjom i sztucznie napędzanym antagonizmom” między Polską a Ukrainą.
Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki powiedział m.in., że obecnie na Ukrainie „bandyci, mordercy, ludobójcy są wynoszeni na piedestał”.
Ukraina czci kolaborantów Hitlera, czci morderców i prześladowców nie tylko Polaków. Przychodzimy tutaj w obronie państwa i narodu polskiego
— powiedział Winnicki.
Przed ambasadą Ukrainy m.in. Warszawski Strajk Kobiet zorganizował kontrmanifestację.
Nacjonaliści u nich i u nas odradzają się, niestety. Dlatego tutaj stanęliśmy, aby temu zapobiec
— powiedziała Agnieszka Czerederecka z Warszawskiego Strajku Kobiet.
Zwróciła uwagę, że odradzający się nacjonalizm może być groźny dla obu krajów.
Może wywoływać antagonizmy między naszymi narodami. Nasza historia jest taka, a nie inna, trudna i lepiej, żeby starać się porozumieć i prowadzić dialog
— podkreśliła.
pc/PAP
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386760-ambasada-ukrainy-w-polsce-skrytykowala-manifestacje-antybanderwoska-w-warszawie-to-gra-na-korzysc-kremla