Magdalena Ogórek poinformowała na Twitterze, że złożyła do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Stoli, dyrektorowi Muzeum Polin. Sprawa dotyczy pomówienia o antysemityzm.
Z powodu pomówienia, jakiego dopuściło się @polinmuseum względem mnie, w tej chwili złożyłam do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko D. Stoli, dyrektorowi @polinmuseum
— napisała na Twitterze Magdalena Ogórek.
Przypomnijmy, że Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN przygotowało specjalną wystawę z okazji 50. rocznicy Marca ‘68 pt. „Obcy w domu”. Zestawiono w niej dawne pamiątki sprzed wieku i współczesne przykłady antysemityzmu. Najbardziej absurdalne w tym wszystkim jest to, że oprócz skrajnych treści, wskazano tutaj na twitterowe wpisy dziennikarki TVP Magdaleny Ogórek i publicysty „Do rzeczy” Rafała A. Ziemkiewicza.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandaliczna wystawa w Muzeum POLIN! Cytaty z Ogórek i Ziemkiewicza podano jako przykłady współczesnego antysemityzmu!
Okazało się również, że na wystawie został wykorzystany także wpis prof. Krystyny Pawłowicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Samo muzeum zapowiedziało, że nie przeprosi za użycie wpisów, ponieważ w ocenie instytucji, wpis stanowi część wystawy i jest przykładem współczesnego hejtu i mowy nienawiści, które zbliżone są do języka, którym posługiwano się 50 lat temu.
Wszystkie teksty są prawdziwe, pochodzą z różnych stron internetowych i mediów społecznościowych. Na wystawie nie publikujemy nazwisk ich autorów
— napisało w komunikacie biuro prasowe muzeum.
W rozmowie z portalem wPolityce.pl Magdalena Ogórek podkreśliła, że trzeba mieć naprawdę złe intencje, żeby traktować jej wpis jako przejaw antysemityzmu.
W moim tweecie, jak w soczewce, odbiły się wszystkie fałszywe stereotypy, pokutujące przez lata. Pytanie o nazwisko ojca senatora jest pytaniem o stosunek do przeszłości, nie o narodowość. Polityk, który czerpie profity z pełnienia funkcji publicznych już w wolnej Polsce, o którą walczyli Patrioci Wyklęci, musi się z takimi pytaniami liczyć. Nie wolno kneblować ust, zastraszać dziennikarzy oskarżeniami o antysemityzm. Na szczęście, widać wyraźnie, że to już nie działa. Polacy już nie dają się zastraszyć
— podkreśliła w wywiadzie Magdalena Ogórek.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386651-muzeum-polin-odpowie-za-pomowienia-o-antysemityzm-magdalena-ogorek-zlozylam-akt-oskarzenia-przeciwko-dyrektorowi-stoli