Gorąca dyskusja przed wizytą Merkel! Neumann: Skłóciliście nas ze wszystkimi. Pozostał wam Bałtyk. Horała odpowiada: „To już jakieś opary absurdu!”

Trudno to nazwać science-fiction, bo to już jakieś opary absurdu

— tymi słowami Marcin Horała z PiS skomentował kuriozalne oskarżenia ws. polityki zagranicznej Polski, którą wysunął polityk PO.

Politycy goszczący w programie „Śniadanie w Polsat News” dyskutowali o relacjach polsko-niemieckich przed wizytą kanclerz Angeli Merkel w Polsce, o której jako pierwszy informował portal wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. W poniedziałek Angela Merkel przyjedzie do Polski. Pierwsza po Francji zagraniczna wizyta nowego szefa MSZ Niemiec - również w naszym kraju

Sprawa reperacji jest na etapie parlamentarnym (…) Nikt nie twierdzi, że jutro stanie to na poziomie rządowym

— powiedział Marcin Horała z PiS.

Ważnym gestem jest to, że to druga wizyta Merkel po ponownym wyborze na kanclerz Niemiec. To pokazuje również priorytety polityki niemieckiej

— mówił, dodając jednocześnie, że ochłodzenie relacji polsko-niemieckich było efektem tego, że „Niemcy musiały przyzwyczaić się do podmiotowej polityki Polski”.

Jak można było się spodziewać, politycy opozycji próbowali przedstawiać obraz zdewastowanych stosunków międzynarodowych.

Miejmy w sobie jako rządzący więcej pokory. W ostatnich dwóch latach zepsuliśmy stosunki zewnętrzne pawie z każdym. My tak naprawdę nie mamy przyjaciół

— lamentował Eugeniusz Kłopotek z PSL, któremu poseł PiS odpowiadał, że w polityce zagranicznej Polska nie można stawiać się w roli petenta.

Polityka zagraniczna PiS i Jarosława Kaczyńskiego to nieustające kompleksy wobec każdego z kim rozmawiamy. Mamy kłótnie prawie z każdym. Na czym polega problem? Reaktywacja Trójkąta Weimarskiego zależy do was, bo wasz rząd go zamroził

— mówił z kolei szef klubu PO Sławomir Neumann.

Wizyta Angeli Merkel daje wam szansę powrotu do stołu. Możecie zostać w tej polityce wstawania z kolan, ale zacznijcie wreszcie zajmować się realną polityką zagraniczną. Nie mamy wrogów, jesteśmy w rodzinie UE

— powiedział, wyrażając po chwili absurdalne stwierdzenie, wyrosłe na znamiennym fake newsie.

Departament Stanu mówi, że zamraża i nie chce zapraszać najważniejszych polityków, bo wy potraficie się skłócić z każdym. Bałtyk wam pozostał, bo nic nie mówicie

— drwił Neumann.

Horała odpowiadał:

Trudno to nazwać science-fiction, bo to już jakieś opary absurdu.

Poseł PiS dodał:

Grupa Wyszehradzka stanie po stronie Polski [ws. postępowania w ramach procedury z art 7. - red.], a wy nie stanęliście po stronie V4, gdy szło o kwestię relokacji migrantów.

kpc