W polityce zagranicznej Polski i Niemiec celem jest silna Unia Europejska, która nie jest podzielona na różne prędkości i obszary
—stwierdził minister SZ Jacek Czaputowicz po rozmowie z szefem MSZ Niemiec Heiko Maasem. Poinformował, że rozmowa dotyczyła m.in. ożywienia Trójkąta Weimarskiego.
Czaputowicz podkreślił, że Niemcy są sojusznikiem Polski w NATO.
Chcemy razem rozwijać relacje strategiczne i umówiliśmy się co do dalszej współpracy
—mówił.
Doceniamy uznanie znaczenia stosunków z Polską w programie rządowym i w umowie koalicyjnej. Cieszymy się z tego, że Polska zajmuje ważne miejsce, o czym zostałem zapewniony, w polityce Niemiec
—dodał.
Szef polskiego MSZ zaznaczył, że Polska jest gotowa z Niemcami i innymi państwa UE, w tym Francją, do rozwiązywania problemów UE i „wzięcia odpowiedzialności za reformy UE”.
Jak dodał, rozmowa z Maasem dotyczyła m.in. możliwości ożywienia Trójkąta Weimarskiego. „Zarówno Niemcy, jak i Polska są za takim działaniem, ale do trójkąta potrzeba woli trzech państw i będziemy starali się tę wolę uzyskać” - stwierdził Czaputowicz.
W naszej polityce zagranicznej, ale także w polityce Niemiec celem jest silna UE, jedna UE, która nie jest podzielona na różne prędkości czy różne obszary. Chcemy UE, która jest konkurencyjna, oparta na czterech swobodach i taka, która rozwija się i jest przykładem dla innych państw i obszarów na świecie
—zaznaczył.
Z kolei szef niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych stwierdził, że projekt Trójkąta Weimarskiego powinien zostać odnowiony.
Było dla mnie ważne, aby przyjechać jak najszybciej do Polski. Cieszę się, że mogłem się spotkać z premierem i prezydentem. Polska i Niemcy pomimo różnych punktów widzenia są niezastąpionymi sąsiadami i przyjaciółmi i ważnymi partnerami. Przyjaźń między ludźmi w naszych krajach nie jest sprawą oczywistą, to związane jest z okrutnymi zbrodniami podczas II wojny światowej, które na Europę i Polskę sprowadzili Niemcy. Zawsze to będzie oznaczało dla nas szczególną odpowiedzialność
—mówił Maas.
Trójkąt Weimarski powinien być ożywiony, a Europa ma jeden interes - zachowanie jedności
—dodał.
Podkreślił, że Trójkąt Weimarski jest dobrym symbolem, że ta dyskusja nie powinna się toczyć tylko i wyłącznie między Francją i Niemcami, tylko również z państwami Europy Środkowo-Wschodniej.
Przed nami stoją wyzwania, nie tylko wewnątrz Unii Europejskiej, ale też na zewnątrz
—mówił niemiecki polityk.
Z tego powodu - jak ocenił - Europa ma tylko jeden interes - zachowanie jedności, zwłaszcza jeśli chodzi o wszystkie te tematy wewnątrz UE, abyśmy tę jedność utrzymali. W tym kontekście przytoczył stare polskie przysłowie: „zgodna buduje, niezgoda rujnuje”.
Maas poinformował, że podczas spotkania z Czaputowiczem poruszono też kwestię art. 7.
Mamy nadzieję, że za pomocą konkretnych działań będzie można znaleźć rozwiązanie
—oświadczył.
Stwierdził też, że piątkowe spotkanie z Czaputowiczem było pierwszym, ale na pewno nie ostatnim.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386303-szef-msz-po-spotkaniu-z-heiko-maasem-celem-jest-silna-unia-europejska-ktora-nie-jest-podzielona-na-rozne-predkosci-i-obszary