Cieszę się, że minister Maas zmienił zdanie co do Polski, bo jeszcze w lipcu zeszłego roku starał się być prokuratorem oskarżycielem wobec Polaków lub ich nauczycielem wychowawcą. Pouczał nas, co to jest demokracja i praworządność. Jeżeli już te poglądy uważa za niebyłe, to dobrze. Mam nadzieję, że to nie jest jednak tak, że w lata nieparzyste będzie Polskę krytykował, a w parzyste chwalił. Naprawdę nie ma co wpadać w zachwyt, poczekajmy na konkretne efekty wizyty
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, były wiceprzewodniczący PE.
wPolityce.pl: Jaka Pana zdaniem jest waga wizyty Heiko Maasa w Polsce. To gest polityczny w naszym kierunku? Ryszard Czarnecki: Uważam, że to wyraz pragmatyzmu ze strony Niemiec. Najpierw wizyta we Francji, a więc w największym- poza Niemcami- kraju Unii, a potem wizyta w największym kraju nowej Unii, czyli w Polsce. To nie jest wyraz żadnego gestu. Proszę tego tak nie traktować, bo to nie jest żadna łaska, tylko wyraz realizmu strony niemieckiej.
Pytam o to, bo dzisiejszy „FAZ” pisał, że „Maas dąży do dialogu z Polską i stawia na akcenty wschodnie”. Minister krytykował wcześniej Polskę za reformę wymiaru sprawiedliwości, dziś chwalił jednak prezydenta Dudę za za jego interwencję w proces legislacyjny. Jak to tłumaczyć?
Cieszę się, że minister Maas zmienił zdanie co do Polski, bo jeszcze w lipcu zeszłego roku starał się być prokuratorem oskarżycielem wobec Polaków lub ich nauczycielem wychowawcą. Pouczał nas, co to jest demokracja i praworządność. Jeżeli już te poglądy uważa za niebyłe, to dobrze. Mam nadzieję, że to nie jest jednak tak, że w lata nieparzyste będzie Polskę krytykował, a w parzyste chwalił. Naprawdę nie ma co wpadać w zachwyt, poczekajmy na konkretne efekty wizyty.
To znaczy, że sceptycznie podchodzi Pan do tych wizyt?
Nie, ja po prostu nie patrzę na gesty tylko na konkrety. I wszystkim to radze, bo to wypływa z mojej znajomości polityki międzynarodowej. Gesty są ważne, ale ważniejsze są konkrety i fakty.
Prezydent Duda wyraził zadowolenie, że Niemcy- podobnie jak polskie władzę- chcą przywrócenia konsultacji w formule Trójkąta Weimarskiego. Polska mogłaby wnieść do niego perspektywę lidera Europy Środkowo- Wschodniej?
Tak, całej nowej Unii. Cieszymy się z tego, że Trójkąt Weimarski nie umarł i warto, żeby napełnić go żywą treścią. Za czasów PO- PSL był bowiem jedynie formułą odświętną, symboliczną. Wtedy to była rzeczywistość wirtualna, mam nadzieję, że teraz będzie realna.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386301-nasz-wywiad-czarnecki-o-wizycie-heiko-maasa-w-polsce-nie-ma-co-wpadac-w-zachwyt-poczekajmy-na-jej-konkretne-efekty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.