Nowoczesna zaprezentowała w piątek kalkulator, dzięki któremu, rodziny będą mogły dokonać porównania wysokości świadczeń, które otrzymują w ramach programu Rodzina 500 plus z kwotą, którą dostaliby, gdyby w życie wszedł prorodzinny program Nowoczesnej „Aktywna Rodzina”.

Opracowywany przez zespół Nowoczesnej program „Aktywna rodzina” ma być odpowiedzią na program Rodzina 500 plus, który - w ocenie Nowoczesnej - jest nieefektywny i niesprawiedliwy. Według propozycji Nowoczesnej, wsparcie otrzymałoby każde dziecko, ale pod warunkiem, że jeden z rodziców będzie pracował. Prorodzinna inicjatywa ma przyczynić się do zwiększenia dzietności w Polsce, a także zaktywizować zawodowo społeczeństwo.

Zgodnie z założeniami programu „Aktywna rodzina”, rodzina otrzymywałaby w postaci ulg podatkowych 3 tys. rocznie na każde dziecko, rozpoczynając od pierwszego i niezależnie od ich liczby. Uwzględnione mają być wszystkie osoby pracujące, niezależnie od formy rozliczenia dochodów - zarówno te płacące podatek dochodowy PIT, jak i podatek rolny.

Pomoc finansowa trafiłaby do rodzin, które mieszczą się w pierwszym progu podatkowym, co oznacza, że roczne dochody na podatnika nie przekraczają 85 528 zł. To - jak wskazuje Nowoczesna - dotyczy 97 proc. podatników.

Na piątkowej konferencji prasowej członek zarządu Nowoczesnej Mateusz Sabat przedstawił kalkulator, dzięki któremu, rodziny będą mogły obliczyć, ile środków finansowych otrzymają w ramach rządowego programu Rodzina 500 plus i porównać to z kwotą, którą dostaliby, gdyby w życie wszedł program Nowoczesnej „Aktywna Rodzina”. Kalkulator Nowoczesnej dostępny jest na stronie: www.aktywnarodzina.eu.

Sabat zaprezentował porównanie wysokości świadczeń na przykładzie rodziny, w której między dziećmi jest duża różnica wieku. Jak wyliczono, przy zarobkach rodziców 2200 zł oraz 2100 zł brutto i wieku dzieci 7 oraz 17 lat, w programie Nowoczesnej rodzina otrzymałaby łącznie 36 tys. zł. W programie rządowym jest to 6 tys. zł.

Rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska przedstawiła nowe elementy programu „Aktywna rodzina”, opracowane przez członków zespołu parlamentarnego oraz sieci eksperckiej Nowoczesnej „Lepsza Polska”. Wskazywała, że wprowadzenie ulgi podatkowej oznaczać będzie oszczędności rzędu 7 mld zł. rocznie. Program „Aktywna rodzina” przewiduje, że mogą one zostać przeznaczone na kolejnych pięć elementów programu.

Pierwszy z nich, zakłada ułatwienie rodzicom dzieci do 3 roku życia pracy w niepełnym wymiarze godzin. Program przewiduje też, by chorobowe kobiet w ciąży od pierwszego dnia było opłacane przez państwo. Ponadto, Nowoczesna chce, by urlop rodzicielski sprzyjał dzieleniu się obowiązkami przez matkę i ojca.

Politycy Nowoczesnej chcą również polepszyć opiekę instytucjonalną nad dziećmi, dlatego zaaprobowali żłobki i kluby malucha w każdej gminie, finansowanie przez państwo 100 proc. składki emerytalnej opiekunek i dofinansowanie - do 200 zł - miesięcznego wynagrodzenia niań. Partia chce też realnie zagwarantować miejsca w przedszkolach dla wszystkich 3-latków, a także wprowadzić obowiązek przedszkolny dla 4-latków.

Nowa część „Aktywnej rodziny” zakłada wprowadzenie jednozmianowości w szkołach podstawowych.

To jest kluczowe z punktu widzenia wygody rodziców

— oceniła Hennig-Kloska.

W jej ocenie, szkoły powinny proponować atrakcyjną ofertę w godzinach od 8 do 16 oraz racjonalne programy żywienia. Nowoczesna chce też nałożyć na szkoły obowiązek zapewnienia opieki i zajęć kulturalno-sportowych w dni wolne od zajęć dydaktycznych (ferie, przerwy świąteczne i wakacje).**

Nowoczesna proponuje też przywrócenie standardów opieki okołoporodowej, a także szeroki program badań diagnozujących przyczyny niepłodności i działań pomagających je usunąć. Partia chce wprowadzić publiczne finansowanie zabiegów in vitro oraz rozszerzyć katalog bezpłatnych szczepień dla dzieci. W ramach programu, Nowoczesna chce usprawnić procedury systemu adopcji dzieci, których rodzice biologiczni nie są znani. Partia chce wspierać rodzinne domy dziecka, skutecznie egzekwować alimenty, a także dać szerokie wsparcie rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi.

Hennig-Kloska przekonywała, że w przeciwieństwie do programu 500 plus, propozycja Nowoczesnej jest programem sprawiedliwym, który zachęci rodziców do aktywności zawodowej.

mly/PAP