Ten wielki biznes przede wszystkim lubi spokój i ma świadomość, że Polska jest dzisiaj oazą spokoju. Jakieś grupki wrogów Polski, protestujących, to jest zupełny folklor. W samych Niemczech nie rozwiązano kwestii uchodźczej, we Francji mamy protesty społeczne. Na tym tle Polska jest prawdziwą oazą spokoju
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Janusz Szewczak, poseł PiS.
wPolityce.pl: Najnowszy ranking US News and World Report przedstawia najlepsze na świecie kraje do inwestowania. Polska zajęła w nim trzecie miejsce, zaraz za Filipinami i Indonezją. Dopiero na siódmym miejscu uplasował się inny kraj europejski, Hiszpania. Jak by Pan skomentował tak wysoką pozycję Polski w tym rankingu?
To nie pierwszy taki ranking o światowym wymiarze, gdzie zwraca się uwagę na wielki awans Polski w tych notowaniach. One dotyczą również, tak jak w tym przypadku, opłacalności inwestycji, ale również w kwestii tempa wzrostu gospodarczego, uszczelniania systemu podatkowego, jesteśmy w tych rankingach bardzo wysoko. Również w notowaniach Komisji Europejskiej. To jest dowód na trafność wyboru pewnej koncepcji rozwojowej Polski. Przypomnijmy, że z małymi wyjątkami cała koncepcja neoliberalna 28-lat III RP, a zwłaszcza w czasie 8-lat rządów koalicji PO-PSL, była oparta o wyprzedaż majątku narodowego, w najlepszym razie przymykanie oka na rabunek dochodów podatkowych polskiego państwa i na zasadzie ciepłej wody w kranie, czyli „róbta, co chceta”, byleby się elity mogły bogacić. Zerwanie z tą wizją takiego półkolonialnego systemu gospodarczego dało bardzo pozytywne i szybkie efekty. Nie tylko w rankingach, ale praktycznie we wszystkich wskaźnikach makroekonomicznych odnotowujemy olbrzymi postęp. Od tych blisko 30 mld zł więcej dochodów podatkowych, poprzez znaczący wzrost inwestycji w IV kwartale zeszłego roku, ponad 5 proc. wzrost PKB w IV kwartale minionego roku, po wzroście urodzeń polskich dzieci powyżej 403 tys. Nie mówiąc o jednym z najambitniejszych programów socjalno-rodzinnych, wdrażanych w Polsce, czyli programu 500 plus, ale również programu Mieszkanie plus, Maluch plus, czy program „Za życiem”. Z jednej strony udaje się łączyć elementy socjalne, prorodzinne, a z drugiej tworzyć dogodne warunki dla inwestorów zagranicznych. Cieszymy się bardzo, że w Polsce powstają nowe firmy podmiotów zagranicznych, ale przecież docelowo wizją rozwoju takiego dużego państwa powinna być reindustralizacja, nowe technologie, badania i rozwój. Na to są środki . Mamy również do czynienia z repolonizacją sektora bankowego
Skoro jesteśmy przy repolonizacji sektora bankowego, to według słów prezesa Pekao, kierowany przez niego bank ma niebawem otworzyć swoją placówkę w Londynie, a to ma być tylko jeden z etapów jego ekspansji zagranicznej.
Tak. Byłem uczestnikiem dzisiejszej konferencji, dotyczącej włączenia się Pekao w obchody odzyskania niepodległości. Przypomnijmy, w 1929 roku potrafiono stworzyć polski bank o już międzynarodowych odgałęzieniach. On teraz można powiedzieć, że powrócił do macierzy w ramach repolonizacji w minionym roku. Musieliśmy go odkupić, nie było to ani tanie, ani proste. Teraz jesteśmy w czasie powrotu do korzeni.
Opozycja często powtarza, ze Polska rzekomo nie przestrzegając praworządności narażamy się na to, że inwestorzy nie będą chcieli tutaj lokować swoich pieniędzy. Czy nie ma racji?
Wynik Polski w kolejnych rankingach gospodarczych zadaje kłam tym wszystkim bredniom polskiej opozycji o jakiejś groźbie armagedonu, załamania gospodarczego. Przypomnijmy, że mamy do czynienia w Europie z krajami, które notorycznie łamią pakt stabilności, czyli można powiedzieć tą praworządność gospodarczą. Przekraczają dozwolone 3 proc. deficytu finansów publicznych. To przydarzało się Francji, Hiszpanii, Portugalii. Te kraje nie były za to karane.
Zdaje się, że chociażby wspomniany ranking US News and World Report pokazuje, iż inwestorzy nie przejmują się tymi zarzutami dotyczącymi rzekomego łamania praworządności w Polsce.
Ten wielki biznes przede wszystkim lubi spokój i ma świadomość, że Polska jest dzisiaj oazą spokoju. Jakieś grupki wrogów Polski, protestujących, to jest zupełny folklor. W samych Niemczech nie rozwiązano kwestii uchodźczej, we Francji mamy protesty społeczne. Na tym tle Polska jest prawdziwą oazą spokoju. Dzielimy często włos na czworo zajmując się jakimiś kabotyńskimi wypowiedziami tego czy innego polityka totalnej opozycji, a w rzeczywistości sprawy ważne dla wzrostu gospodarczego, inwestycji, posuwają się w pozytywnym kierunku.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/386129-nasz-wywiad-szewczak-o-wysokim-miejscu-polski-w-prestizowym-rankingu-wielki-biznes-lubi-spokoj-polska-jest-dzisiaj-oaza-spokoju