Prezydent Duda do prezydenta Adera: Przyjaźń Polski i Węgier ma długie i chlubne tradycje

Przyjaźń polsko-węgierska ma długie i chlubne tradycje, które wpisują się we wspólne dziedzictwo europejskie - napisał prezydent Andrzej Duda w depeszy gratulacyjnej do prezydenta Janosa Adera z okazji święta narodowego Węgier.

„Z okazji Święta Narodowego, 170. rocznicy węgierskiej Wiosny Ludów, w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym, składam na Pana ręce serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności dla Narodu Węgierskiego i Pana Prezydenta osobiście”

— napisał Andrzej Duda w depeszy opublikowanej na stronie Kancelarii Prezydenta RP.

„W tym ważnym dla Pana i Pana Rodaków dniu, proszę przyjąć wyrazy wielkiej sympatii oraz życzenia wielu sukcesów i wszelkiej pomyślności”

— dodał prezydent.

Duda zaznaczył, że „przyjaźń polsko-węgierska ma długie i chlubne tradycje, które wpisują się we wspólne dziedzictwo europejskie”.

„Łączące nas braterstwo było dla Europy wyjątkowym przykładem istnienia solidarnych więzi miedzy dwoma zaprzyjaźnionymi Narodami. Żywym w naszej pamięci świadectwem siły tych związków są wydarzenia sprzed 170 lat, kiedy w trakcie Wiosny Ludów Polacy wsparli Węgrów w walce o wolność”

— napisał Andrzej Duda.

Zaznaczył, że „z dużą radością” myśli o zbliżających się obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Veszprem.

„Jestem przekonany, że będą one doskonałą okazją do podkreślenia szczególnych relacji między Polską i Węgrami”

— napisał prezydent.

Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą udają się na Węgry w przyszłym tygodniu w piątek, gdzie wezmą udział w dorocznych obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej obchodzony jest od 2007 roku naprzemiennie w Polsce i na Węgrzech. W 2017 r. obchody odbyły się w Piotrkowie Trybunalskim.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski złożył Węgrom na Twitterze gratulacje z okazji ich święta narodowego.

„Naszym Bratankom - Węgrom, z okazji przypadającego dzisiaj Ich Święta Narodowego życzę, aby przez następne dziesiątki lat byli nadal przykładną społecznością dla całej Europy, miłującej - tak jak my, Polacy - swoją niepodległość i suwerenność!”

— napisał Karczewski.

Powstanie węgierskie z lat 1848-1849 było wymierzone w absolutne rządy Habsburgów. Węgrzy domagali się m.in. wolności prasy i zniesienia cenzury, swobód obywatelskich i równouprawnienia wyznań religijnych, niezależnego od Wiednia rządu oraz wycofania z kraju obcych wojsk.

Powstanie wybuchło 15 marca 1848 roku i było częścią Wiosny Ludów, która przeszła do historii jako seria ruchów rewolucyjnych o charakterze liberalnym, narodowościowym i republikańskim, jakie w latach 1848-49 ogarnęły liczne kraje Europy, w tym pozostającą pod zaborami Polskę i Węgry. W walkach po stronie węgierskiej brali udział Polacy, m.in. generał Bem, który dowodził wojskami węgierskimi w Siedmiogrodzie i Banacie, i generał Henryk Dembiński, dowodzący armią północną. Po stronie Węgrów walczył także Legion Polski pod dowództwem generała Józefa Wysockiego.

PAP/mall