Policja obezwładniła w środę mężczyznę, który na kilka metrów zbliżył się do kanclerz Angeli Merkel, opuszczającej gmach parlamentu w Berlinie, i podobno krzyczał „Allahu akbar!” (Bóg jest wielki).
Kanclerz Merkel, wybrana właśnie po raz czwarty na kanclerz Niemiec, wsiadła do limuzyny i odjechała. Mężczyznę, który usiłował do niej podejść, powaliło na ziemię dwóch funkcjonariuszy.
W niemieckich mediach pojawiły się nagrania wideo tego incydentu. Na jednym z nich słychać okrzyk brzmiący jak „Allahu akbar” (Bóg jest wielki) - pisze agencja dpa.
Policja wszczęła śledztwo. Nie ma na razie żadnych informacji dotyczących tożsamości mężczyzny, jego ewentualnych zamiarów i motywów.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385920-krzyczal-allahu-akbar-i-probowal-podejsc-do-merkel-niemiecka-policja-obezwladnila-napastnika