Szkoda, że w „białej księdze” nie znalazły się informacje na temat osób pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. Chociażby przedstawiona ostatnio w mediach tragedia człowieka, który siedzi 18 lat za niewinność, przypomina jak chory jest polski system sprawiedliwości. Choroba nie zaczęła się za rządów PO, trwa od 1990 r.
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Jachnik, poseł Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Panie pośle zakaz handlu w niedzielę to dobry czy zły pomysł?
Jerzy Jachnik: Wszystkie cztery niedziele powinny być od początku wolne. Pracownicy mają prawo wypocząć. Lepiej im się dzięki temu pracuje w tygodniu. Ma to również wpływ na rodzinę, bo ludzie będą mogli więcej czasu spędzić z bliskimi. Kiedy wyjeżdżam w niedzielę, żona mi robi awantury, że mnie ciągle nie ma. Być może na samym początku ludziom będzie trudno się przyzwyczaić, że nie mogą zrobić zakupów w niedzielę, ale to się szybko zmieni.
Szef „Solidarności” Piotr Duda powiedział, że „zamiast organizować konferencje, niech politycy PO siadają w niedzielę na kasy w marketach jako wolontariusze”. Dobry pomysł?
Tak. Dlaczego w niedziele mają nie działać urzędy, banki, sądy czy prokuratura? Przecież w sądach i prokuraturze są ogromne zaległości. Wszyscy mają w niedziele wolne, a ci biedni ludzie są zmuszani do pracy w niedziele. Rozumiem, że ludzie są zagonieni i dali się tak zwariować, że tylko w niedzielę mają czas zrobić zakupy. Ale myślę, że przyzwyczają się, że robić je w piątek czy w sobotę. W wielu krajach zachodniej Europy sklepy w niedzielę są zamknięte.
Obywatele RP po raz kolejny przeszkadzali w miesięcznicy.
Prawo o zgromadzeniach dotyczy manifestacji przeciwko władzom, a nie zgromadzeń organizowanych przeciwko innym demonstracjom. To nie ma nic wspólnego z legalnością zgromadzeń, cały czas chodzi o robienie zadymy. Rozumiem wstrzemięźliwość władz i służb porządkowych, ale to wszystko powoduje jednak dodatkowe wysokie koszty, ponieważ policja musi zabezpieczać bezpieczeństwo uczestników obu zgromadzeń.
„Biała księga” przekazana Komisji Europejskiej i rządom państw członkowskich UE. To dobry pomysł na przekonanie do polskiej reformy wymiaru sprawiedliwości?
Wielka szkoda, że PiS oraz pan premier Morawiecki nie wykorzystały faktu, że już w 2016 r. zorganizowaliśmy w Sejmie dwa zjazdy osób pokrzywdzonych przez sądy. W dwóch tomach opisaliśmy prawie 70 przypadków jaskrawego łamania prawa. Przekazaliśmy nasze opracowania ministerstwu sprawiedliwości i dziennikarzom. Szkoda, że w „białej księdze” nie znalazły się informacje na temat osób pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. Chociażby przedstawiona ostatnio w mediach tragedia człowieka, który siedzi 18 lat za niewinność, przypomina jak chory jest polski system sprawiedliwości. Choroba nie zaczęła się za rządów PO, trwa od 1990 r.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385417-nasz-wywiad-jachnik-wszystkie-cztery-niedziele-powinny-byc-od-poczatku-wolne-pracownicy-maja-prawo-wypoczac