Są niestety w Polsce ludzie dla których nie ma nic świętego. Podczas miesięcznic oddajemy hołd i podtrzymujemy pamięć o tych, którzy zginęli. Wspominamy ludzi różnych opcji politycznych i światopoglądów politycznych, którzy zginęli w służbie Ojczyźnie
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
wPolityce.pl: Na nowo rozgorzała dyskusji o zakazie handlu w niedzielę. Głosował pan za tym rozwiązaniem. To był dobry pomysł?
Jacek Sasin: Dyskusja rozgorzała na nowo, ponieważ dzisiaj mamy pierwszą niedzielę wolną od handlu. Dla mnie to historyczny dzień. Wiele osób w Polsce czekało na to rozwiązanie. Szczególnie ci, którzy przez wiele lat byli zmuszani do pracy w niedzielę. Nie widywali swoich dzieci, rodzin, bliskich.
Opozycja przekonuje, że to był wybór pracowników.
Mówienie o jakiejś dobrowolności, o tym, że każdy kto chciał mógł korzystać z wolnej niedzieli nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. To była fikcja. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie obywatelom świętowania niedzieli. Należy dawać możliwość ludziom, którzy chcą korzystać z wolnego czasu w niedzielę. W polskiej tradycji niedziela wolna od pracy jest głęboko zakorzeniona.
Dużą rolę we wprowadzeniu odegrała konsekwencja „Solidarności”
Chciałem podziękować przy tej okazji „Solidarności”, bo to dzięki nim powstał projekt obywatelski, który przyjęliśmy w Sejmie. Biorąc pod uwagę głosy tych wszystkich, którzy nie wyobrażają sobie życia bez zakupów w niedzielę, chcemy ten projekt wprowadzać stopniowo. Stąd teraz dwie wolne niedziele, a w następnych latach będzie wprowadzony całkowity zakaz handlu w niedzielę. Odpowiedzialna władza musi ważyć na wadze różnego rodzaju społeczne oczekiwania. Jeżeli tak potraktujemy tę dyskusję, musimy chyba zgodzić się, że zapewnienie prawa do odpoczynku i wolnego od pracy tysiącom ludzi, którzy musieli spędzać niedzielę w sklepach wielkopowierzchniowych a oczekiwaniem części społeczeństwa, żeby tego dnia robić zakupy w centrach handlowych musi przeważać idea zapewnienia praw pracowniczych.
Ustawa zezwala na działalność sklepów rodzinnych.
Ważna kwestia, która często umyka. Niedziela jest dniem, w którym nie ma zakazu dla handlu w małych sklepikach prowadzonych przez właścicieli, którzy sami chcą poświęcać swój czas i prowadzić swój biznes. Dajemy pewne fory małym polskim przedsiębiorcom, którym często bardzo trudno jest konkurować z wielkimi sieciami handlowymi. To daje im pewną szansę oddechu i wyrównania nierówności konkurencyjnych.
Wczoraj odbyła się kolejna miesięcznica smoleńska i po raz kolejny zakłócili ją Obywatele RP. Skąd ta nienawiść do tych, którzy upamiętniają osoby, które zginęły w katastrofie smoleńskiej?
Są niestety w Polsce ludzie dla których nie ma nic świętego. Podczas miesięcznic oddajemy hołd i podtrzymujemy pamięć o tych, którzy zginęli. Wspominamy ludzi różnych opcji politycznych i światopoglądów politycznych, którzy zginęli w służbie Ojczyźnie. Okazuje się, że są jednak ludzie, którzy dla chęci wywołania politycznej awantury o tym zapominają. Należy podziękować policji i służbom, które ochraniały jak co miesiąc miesięcznice, że pozwoliły nam pomimo prób zakłócania spokojnie oddać hołd ofiarom katastrofy.
Premier Morawiecki przekazał „białą księgę” na temat reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dobry ruch, ale może należało wcześniej zaprezentować ten dokument Komisji Europejskiej?
Na pewno trzeba było przedstawić ten dokument. Ze spotkań pana premiera i innych przedstawicieli polskich władz z przedstawicielami Komisji Europejskiej wynikało, że brakuje rzetelnej wiedzy na temat reformy. W dużej mierze przyjęto interpretacje gazetowe albo bardzo jednostronne wersje zmian, pochodzące od przedstawicieli polskiej opozycji. Niestety to ugruntowało pewien obraz tego, co się w Polsce dzieje. „Biała księga” zbiera wszystkie argumenty i pokazuje, że rozwiązania, które proponujemy, są zbieżne z rozwiązaniami funkcjonującymi w wielu krajach UE i nie budzą żadnych kontrowersji. Oczywiście, zawsze można mówić, że należało to zrobić wcześniej niejako uprzedzając pewne działania ze strony polskiej opozycji. Mam nadzieję, że „biała księga” pozwoli prowadzić dialog z Komisją Europejską w oparciu o rzetelną wiedzę, a nie na podstawie pewnych wyobrażeń ukształtowanych przez opozycje, która ciągle szuka powodu, żeby walczyć z polskim rządem.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385402-nasz-wywiad-sasin-wiele-osob-w-polsce-czekalo-na-to-rozwiazanie-szczegolnie-ci-ktorzy-przez-wiele-lat-byli-zmuszani-do-pracy-w-niedziele
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.