Ciekawego wybraliście sobie eksperta. Pan Dzięba ma dozór policyjny i różne kłopoty, a jest waszym ekspertem od spraw finansowych. Ja mam lepsze pytanie. Gdzie jest prokuratura i pan Berczyński? Bo to jest prawdziwy problem. Co do rządu PO i PSL, jedną aferę muszę potwierdzić, aferą jest to, że dopuściliśmy kłamców do władzy. Nie znajdziecie afery, która mogłaby równoważyć skandale, które mają miejsce teraz – bandy misiewiczów w spółkach
— grzmiał w programie „Woronicza 17” poseł PO Andrzej Halicki, pytany o sprawę 16 mld złotych utopionych przez KGHM, o czym mówił na antenie Radia Wnet Michał Dzięba.
Halicki zapewniał, że to nie jest ważna afera, która może przykryć wypłacanie przez polityków nagród samym sobie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Afera w Polskiej Żegludze Morskiej. W tle biżuteria cygara i ekskluzywna damska bielizna. Z kont zniknęło 300 mln euro
Duże zmiany kadrowe w KGHM. Prezes i wiceprezes odwołani na sobotnim posiedzeniu rady nadzorczej
Minister Jacek Saisn pytany o powody odwołania prezesa KGHM przypomniał, że takimi działaniami nie zajmuje się rząd, ale rada nadzorcza spółki. Dodał, że poseł Halicki ma ciekawą linie obrony.
Każdy kto atakuje PO jest chory psychicznie. To dobre sowieckie wzorce. Tam też, jak ktoś krytykował rządzących, to trafiał do psychuszki. Sprawa jest poważna. KGHM to jeden z przykładów, jak za czasów PO gospodarowano pieniędzmi państwa. Uzależnianie tak wielkiej inwestycji od tego, czy plemię indiańskie uzna, że tam są duchy przodków, czy też nie – to nie powinno mieć miejsca. To tylko jedna z afer. Pamiętamy upadające stocznie, bo nie podejmowano decyzji, które miały rejestrować. To kwestia LOT, który prawie upadł. Mamy aferę w Polskiej Żegludze Morskiej. To bardzo smutny obraz rządów PO i PSL. Nie wspominając już o pieniądzach, które wypłynęły przez mafie VAT-owskie
— przypominał Jacek Sasin.
Zdaniem Jerzego Jachnika z Kukiz’15, KGHM zawsze był dojną krową różnych opcji politycznych.
Dlaczego nie mówi się o tym, że wydano miliard zł na obsługę spółek prawniczy i konsultingowych? Kolejna sprawa to taka, że pan Dzięba złożył zawiadomienie w 2016 roku, to dziwne, bo zastępca szefa ABW, który przyjmował zawiadomienie, został szefem ochrony KGHM. Spółki państwowe zawsze były przedmiotem żeru różnych opcji - należałoby to wyjaśnić. Przez podatek miedziowy KGHM mało nie upadł, przez co wszedł w takie inwestycje. Bardzo łatwo jest skonfrontować te rzeczy i powiedzieć, czy pan Dzięba jest wiarygodny czy nie
— zwrócił uwagę poseł Jachnik.
W programie poruszono także kwestię aferę w Polskiej Żegludze Morskiej. Zdaniem posła Mirosława Suchonia z Nowoczesnej, za stocznie i ich prywatyzację odpowiada Prawo i Sprawiedliwość, bo kiedy rządziła PO, ludzie PiS również z tego korzystali. Dopytywał również o to, co było kupowane za pomocą kart kredytowych MON. Na koniec stwierdził, że wszystko należy dokładnie zbadać.
Z kolei poseł PSL Paweł Bejda powiedział, że w PŻM afery przypadają na lata 2004-2016, dlatego też zastanowiło go, gdzie w tym czasie był Jarosław Kaczyński jako premier.
Głos zabrała również dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, która przyznała, że w przypadku KGHM dla niej problemem jest to, czy mamy tu do czynienia z błędem inwestycyjnym, błędem wynikającym z braku profesjonalizmu, ze złym zarządzaniem, czy sytuacją ze znamionami korupcyjnymi.
Przypuszczam, że ten problem, ze względu na wieloletnią powojenną tradycję beztroskiego zarządzania może być problemem nas wszystkich. W tym sporze, który się tutaj toczy, mam przekonanie, że powinnam wstrzymać się od głosu, bo chcę przypomnieć, że nie w debatach publiczny rozstrzyga się takie sprawy
— podkreśliła.
Przypomniała także, że sukces PiS i poparcie wyborcze wynika w dużej mierze z faktu, że bardzo wielu rodaków tęskniło za państwem, które bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkie rzeczy, za które po 1989 roku brać odpowiedzialności nie chciało.
Do rozstrzygania tego sporu są instytucje państwa. Jeśli okaże się, że to inwestycja nietrafiona, to koniec sprawy. Ale jeśli był element korupcyjny, to mamy od tego państwo. Źle zarządzane sprawy są rozstrzygane w wymiarze sprawiedliwości
— dodała dr Fedyszak-Radziejowska.
Wracając do sprawy afery w PŻM, minister Jacek Saisn dodał:
Śledztwo jest niezbędne. Te fakty miały miejsce w czasach rządów PO-PSL. Kiedy obejmowaliście władzę, PŻM była 5 największym armatorem na świecie. Przez was została zdegradowana. PŻM to modelowy przykład tego, jak rząd PO/PSL rujnował gospodarkę
— podkreślił Jacek Sasin.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385377-minister-sasin-w-woronicza-17-o-aferze-w-pzm-to-modelowy-przyklad-tego-jak-rzad-popsl-rujnowal-polska-gospodarke